Modlitwa Anny Małgorzaty
Ojcze i Matko, Stwórco i odwieczne Źródło Wszechistnienia!
Do Ciebie się zwracam z nadzieją i ufnością,
oddając Ci swoją wolę, by stała się Twoją wolą.
Wierzę w Twoją Moc, Inteligencję i Miłość, które stworzyły Plan i Prawa
dla wszelkiego Istnienia, we wszystkich wszechświatach, na wszystkich poziomach świadomości.
Moje serce to wie, że Prawem nadrzędnym Wszechistnienia jest Miłość
i ona jest spoiwem Wszystkiego ze Wszystkim,
co istnieje w ponadczasowej i nieskończonej przestrzeni wszelkich bytów.
Proszę Cię, aby Twoje Światło przenikało mnie na wszystkich poziomach.
Ponieważ Tobie chcę służyć, Ojcze/Matko.
Proszę Cię, bym mogła oświetlać drogę tym, którzy jeszcze błądzą
w ciemności lub oczy ich zakrywa mgła zwątpienia.
Proszę Cię, abyśmy wszyscy powrócili tam, gdzie od eonów wiedzie nas pieśń naszych dusz -
do Twojego Domu, Ojcze i Matko, do Źródła, z którego wyszliśmy w tę długą podróż.
Proszę Cię, abyśmy wszyscy powrócili tam, gdzie od eonów wiedzie nas pieśń naszych dusz -
do Twojego Domu, Ojcze i Matko, do Źródła, z którego wyszliśmy w tę długą podróż.
Niechaj Twoja Miłość przeniknie moje serce,
Przepoi je współczuciem i odwagą, bym stała się ucieleśnieniem
Twojej Prawdy i zrealizowała cel mojego istnienia, jaki wybrałam dla tej strefy i tego czasu.
Uczyń mój umysł jasnym, a serce – kochającym i mądrym.
Spełnij, proszę, moją najgorętszą prośbę i odbierz ode mnie wszystko, co nie jest Miłością,
co nie jest Tobą, Ojcze/Matko.