Wzorce z podświadomości

Ciężko jest stać się pełnym, realizującym się człowiekiem, jeśli nosi się wiele nieuświadomionych, blokujących wzorców w podświadomości.

Chcesz realizować swoje cele, ale nie wychodzi do końca i nie wiesz dlaczego.
Obwiniasz się, uważasz się za gorszego, z gorszymi genami, nie w czepku urodzonego, jak inni, których spotykasz.

Tu nie chodzi o geny, posiadanie bogatego wujka, czy szczęście lub zbyt małą wiedzę, za małą ilość przeczytanych książek lub przebytych szkoleń.
Chodzi o programy w Twojej podświadomości, które masz zainstalowane. Twój podświadomy software, którym obsługujesz na co dzień rzeczywistość.

Jeśli głęboko w sobie nosisz nieuświadomiony WSTYD, to ciężko będzie Ci pokazać wszystkim kim jesteś NAPRAWDĘ. Będziesz się nieświadomie blokować.
Nie będziesz domagać się jakości w życiu. Nie będziesz domagać się od innych realizacji Twojego wysokiego poziomu, który cenisz. Będziesz odpuszczać. Zaniedbywać siebie. Do tego jesteś przyzwyczajony.

Będziesz mieć strach przed wyrażeniem prawdziwego siebie.

Jeśli podświadomie uważasz, że jesteś gorszy, że nie zasługujesz, to nie chwycisz odważnie za to, czego naprawdę pragniesz. I nie ważne – czy chodzi o ważną posadę, czy herbatę, na którą najbardziej teraz masz ochotę. Podświadomie będziesz wybierać dla siebie GORSZE RZECZY. Będziesz ubierać się w przeciętne rzeczy, bo nosisz w sobie program, że „najwyższa jakość nie jest dla mnie”.

Nie zarobisz większych pieniędzy – nie dlatego, że nie masz umiejętności, ale dlatego, że podświadomie uważasz się za taniego, gorszego i przeciętnego. Będziesz jeździł gorszym autem i racjonalnie tłumaczył sobie, że lepszego nie potrzebujesz i krytykował innych w markowych autach. Nie dajesz sobie jakości.

Jeśli nosisz w sobie nieuświadomiony STRACH, nie dogadasz się nigdy prawdziwie z ludźmi. Będziesz bać się ich oceny, krytyki, ich odmiennego zdania. Możesz też ich atakować, bo boisz się, że chcą Cię skrzywdzić. Możesz też bać się zranić innych (i nie przez brak empatii, ale własny strach przed odrzuceniem). Nosząc w sobie strach, nigdy nie będziesz w pełni sobą.

Jeśli nosisz w sobie niskie poczucie wartości, możesz wręcz ZAŚMIEWAĆ PONIŻANIE Twojej osoby przez innych. W końcu i tak niewiele znaczysz, a chcesz być lubiany. Pozostaniesz społecznym śmieszkiem lub przytakiwaczem.

Jeśli nosisz w sobie nieuświadomioną ZŁOŚĆ, ciężko będzie ci w delikatności dogadać się z innymi. Ciężko będzie Ci empatycznie poczuć ich obecny stan i wejść z nimi w prawdziwy kontakt.

Jeśli nosisz w sobie nieuświadomiony SMUTEK, ciężko będzie Ci prawdziwie cieszyć się życiem. Emanować prawdziwą radością, która nie potrzebuje powodu. Nosisz rutynowy program umartwiania się, użalania – tak samo jak Twoja matka, babka lub dziadek.

Możesz nazwać to genami. Ja nazwę to zaprogramowaniem Twojej podświadomości przez podświadomość Twoich rodziców. Przekazaniem wzorca/programu, który tak, jak wywoływał choroby w ciałach Twoich przodków, tak wywołuje te same myślenie, schematy i choroby w Tobie.

Będzie też wywoływać te same schematy i choroby u Twoich dzieci. JEŚLI nie zatrzymasz tego siłą swojej świadomości. Odważną zmianą swojego myślenia i zachowań.

Więzień przeszłości

Ciężko jest stać się pełnym, realizującym się człowiekiem, jeśli ma się wiele nieuświadomionych blokujących wzorców z dzieciństwa w podświadomości.

Nieświadomie spełniasz oczekiwania społeczeństwa. Realizujesz niespełnione programy Twoich rodziców, dziadków. Dowartościowujesz się za nich, nosisz za nich ich ciężar niespełnienia.
Nie chcesz być taki, jak twój tata/mama, ale nosisz ich smutek, żal, złość, czy strach.

Czy wiesz, że tak naprawdę nie jesteś prawdziwym SOBĄ?

Kim byłbyś, gdybyś nie miał w sobie wstydu, strachu, złości, smutku?

Tak, jest to możliwe, aby powrócić do siebie.

Przede wszystkim, uświadom sobie, że przez większość czasu nie kierują Tobą prawdziwe uczuciowe impulsy, ale emocjonalne programy, przez które filtrujesz całą rzeczywistość. Inaczej słyszysz, inaczej widzisz. Nie widzisz rzeczywistości, widzisz przez programy z dzieciństwa. Nosisz okulary zniekształcenia, które tak naprawdę NIE SĄ TWOJE.

Jak z tego wyjść?
Zauważaj – dzień po dniu, w każdej sytuacji – co byłoby TWOJĄ prawdziwą reakcją (wypływającą z Twej duszy), a jaka reakcja uruchamia się automatycznie z podświadomości?

Jak zareagowałbyś, gdybyś nie zareagował wstydem, strachem, smutkiem?
Jak reagowałbyś, gdybyś nie musiał nikomu udowodnić, że masz prawo głosu, że jesteś ważny, że masz władzę?

Adam Kowalski

Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś. Nie jesteś swoim imieniem i nazwiskiem. Nie jesteś tym, którego wołają XXX YYY (tu wstaw swoje imię i nazwisko).
Jesteś kimś więcej.

Tak długo jak emanujesz wstydem, nie jesteś PRAWDZIWYM sobą. Tak długo, jak emanujesz strachem (nie mówimy o sytuacji zagrożenia zycia), nie jesteś SOBĄ. Tak długo, jak nosisz w sobie żal, smutek, rozczarowanie, nie jesteś sobą.

Co byś zrobił, gdybyś nie bał się być tylko Kowalskim?
Ze wszystkimi swoimi ograniczającymi programami? Jak by to było, gdybyś nie nosił swojego rodowego nazwiska?
Jak wyglądałoby Twoje życie?

Jak wyglądałoby Twoje życie, gdybyś urodził się w innej rodzinie?
Jak wyglądałoby Twoje życie, gdybyś nie urodził się Tej rodzinie?

To nie Twoje ciężary. Nie musisz ich dźwigać.

Wejdź w nowe z CIEKAWOŚCIĄ.
Pozwól sobie zobaczyć się w nowym, innym. Zobacz siebie Prawdziwego.

źródło