niedziela, 9 października 2016

To naturalny etap rozwoju...


Kiedy się przebudzimy i zobaczymy, że jesteśmy jedyną trzeźwą osobą na przyjęciu, gdzie wszyscy są pijani, poczujemy współczucie, ponieważ też byliśmy kiedyś odurzeni. Nie możemy nikogo oceniać ani potępiać, nawet ludzi w piekle, ponieważ sami też tam byliśmy. To naturalny etap rozwoju.

Ruiz Don Miguel “Ścieżka miłości”