poniedziałek, 7 listopada 2016

Co z tym czasem?

http://media-cache-ak0.pinimg.com/originals/91/c1/23/91c1230393deb6ad7a0e7cd126075eda.gif

Czas musi czemuś służyć, nauce w powtarzaniu bicia piany,
Wtedy tworzymy coś bardziej trwałego, co się nie rozpłynie.

Może jest to umowa z sobą samym,
I tak jak nauka na pamięć wiersza?


Powtarzające się treści mają na celu wywołanie odpowiedniej struktury morfogenicznej, 
Mówiąc jaśniej stworzenie zupełnie nowego i odrębnego pola świadomości zbiorowej. 

Podążając za znaną zasadą fizyki kwantowej, 
Mam na myśli to, że myśli tworzą rzeczywistość, 
I na podstawie zintegrowanych częstotliwości myśli, 
Wysyłanych przez setki tysięcy osób czytających ten samo, 
Tworzymy coś na kształt jak tutaj piramidy jakby nowe pole. 
Jest ono sumarycznym wynikiem przekonań,
Wiedzy zdobytej i emocji wszystkich takich osób.

A więc to ONO zawiera wszystkie wspólne przekonania i poglądy, 
Które zaczynają się manifestować już od poziomów kwantowych, 
Kto to wie, czy nie z naszego wymiaru do dalszych rzeczywistości.

Tak tworzy się ONO to tzw nowe pole morfogeniczne
Jako zbiorowa świadomość całej populacji ziemskiej.


Mam takie ciche przekonanie, że nam czytelnikom blogu,
Uda się stworzyć nasze teraz wspólne pole morfogeniczne.

Każdy z nas będzie miał w tym swój osobisty udział,
A więc nie będzie w niczym przez nikogo zniewolony.

Dla nas nie ważne jest to co myślimy i jak siebie oceniamy,
Ważne, że każdy będzie mógł w nim spocząć i się zamyślić.

Przecież tak samo robią to nie zawsze świadomie inni,
Kolekcjonerzy podobnych rzeczy, czy słuchacze radia.


Czas jest tu względny, tak jak w przypadku Shaumbry,
Wykład prowadzi Adamus i ze słuchaczami - one line.

Potem nasza kochana Marta w innym czasie to szybko tłumaczy,
A potem my w późniejszym czytamy, ale pole jest w bezczasie.

Czytając i słuchając każdy z osobna myślami maluje swój obraz,
W polu morfogenicznym wszystkie nakładają się na siebie razem.

Czy nie tak tworzy się obraz naszej przyszłej ziemi?
Każdy zawsze może trafić do tej swojej wzbogacanej.


To moja cicha odezwa do wszystkich chętnych,
Niech będzie odskocznią od dnia codziennego.

A potem już tak, jak w medytacji, nie siedzimy,
Ale cały czas w nim wszystko co trzeba robimy.

Można jechać w nim samochodem w trasę i być w tym polu bezpiecznym,
Można obiad gotować i rozmawiać z innymi o du.. Maryni i też być w nim!


Wszystko będzie można, bo to bezpieczne nasze pole zainteresowanych,
Zawsze w nim nie będziemy samotni, bo pod opieką innych, moc z nami!

Nie zabieramy do niego żadnych rzeczy jak i pamiątek,
Wszystko będzie możliwe i samoistnie do nas przyjdzie.

"ONO" nie ma początku, ani końca to nieskończoność,
To potencjał wszystkiego co jest i więcej nam nie trzeba.

A co z czasem? To bezczasie, każdy go sobie rozdmucha,
ONO ma 'n' w środku, każdy swoje 'o' nadmucha i wypuści.


Czasem można jak magią operować, sam się przekonałem,
Każdy przeżył swój czas horroru i rozciągnął w potencjale.

Można usiąść w spokoju i ogień przestrzenny jego rozpalić,
Wtedy pozostałe zostaną przyćmione blaskiem tego jednego.

To nie bajka...to nie żart, to już się dzieje,
Jest mnóstwo takich grup wsparcia i kiboli.

Dzieje się to od zawsze i wg prawa jednorodności wibracji,
A Internet tylko nam pozwala jedynie to sobie uzmysłowić.


Jak w tych bajkach tu dla dorosłych i dzieci poniżej:  

Pamiętajmy, że sami tworzymy swoje pole morfogeniczne z inspiracji,
 Ale wtedy jeśli już wiesz w jakiej rzeczywistości chcesz przebywać.

Ty powinieneś ją samodzielnie zdefiniować i wyobrazić sobie. 
Bo stan oczekiwania jest największym błędem jaki popełniasz. 

Ponieważ pozostajesz pasywny w stosunku do świadomości zbiorowej,
Nie da się być częścią czegoś, jeśli nie dodasz do tego własnego wkładu.


Co dalej z tym wszystkim, a nic, ja już w pewnym sensie to zrobiłem,
Zacząłem pisać na blogu Dnia- myśli, a potem się od niego oderwałem.

Zacząłem własne myśli dnia pisać już osobno jako przemyślenia,
A ciekawsze zostawiłem te innych tzw. challengerów na tamtym

Dalej sam je wklejam i z własnym komentarzem,
Informującym, że nas tu nikt poza nami nie zbawi.

Twórzmy na naszej nowej ziemi nowe drzewo jak to wyrosłe powyżej,
A każdy na nim sam zakwitnie, a co nieciekawe samo suche odpadnie.


'Nikt nie wyląduje na Ziemi, jeżeli nie będzie tej informacji 
wprowadzonej do świadomości zbiorowej, 
nie będzie ujawnienia – dopóki wszyscy mają wątpliwości, 
nie będzie żadnych innych wydarzeń, 
dopóki nie zbierzesz się „do kupy” i powiesz sobie 
– ja jestem twórcą mojej rzeczywistości 
i tylko ja w niej rządzę, oraz ja jestem częścią wszechświata, 
 nieograniczoną istotą, która ma nieograniczone możliwości. 
Na podstawie tych wniosków pomożesz wzmocnić 
nowe pola świadomości zbiorowej
 i doprowadzić do manifestacji wszystkich upragnionych sytuacji, 
opisywanych w channelingach na przełomie lat.'

Autor: