Mam takie aktualne przesłanie dla świata żywych od "zmarłych":
"Jeśli sądzicie, że z chwilą śmierci wszystko się zmieni w waszej życiowej sytuacji, czyli że liczycie na koniec waszych trosk, emocji, przyzwyczajeń, problemów, lęków itp... to bardzo się mylicie! Nic istotnego się nie zmieni poza tym, że tracicie swoje ciała fizyczne i wkraczacie w inny wymiar świadomości gdzie to co było waszym światem wewnętrznym staje sie zewnętrzną rzeczywistością a to jacy jesteście teraz nie zmieni się wcale! Czy zmieniacie się całkowicie przechodząc przez bramę lotniska wybierając się na wakacje? Nie! Pozostajecie tacy sami, macie może inny nastrój, większe nadzieje i oczekiwania ale wasze relacje z bliskimi, wasze problemy osobiste, wasze przyzwyczajenia, wasze zainteresowania, wasza samoocena i wszystkie wasze cechy osobowości pozostają dokładnie takie same! Nie liczcie zatem na wielkie zmiany niezależne od waszej pracy, nie będzie zbawienia od samego siebie - nadal będziecie tacy sami jak teraz! Alkoholik w raju nadal będzie szukał butelki, złodziej będzie szukał okazji do kradzieży, święty będzie się modlił a człek pracowity nie będzie się lenił... Przesłanie dla was jest takie: JACY JESTEŚMY -TACY BĘDZIEMY. Mamy wpływ teraz na to co będzie tam kiedyś. Dlatego powiedziano wam: "NIEBO JEST W WAS oraz PIEKŁO TEŻ JEST W WAS tak jak nasiona roślin owocujących lub chwastów, te które podlewacie wzrastają i przynoszą odpowiedni plon. "ZAŚWIATY" będą plonem waszego życia! Dlatego nie oczekujcie wielkich zmian bo będzie dalej tak jak jest teraz i niech to wam daje nadzieję, że zyskujecie to na co sami zapracowaliście. Możecie osiągnąć RAJ już teraz, tutaj gdzie żyjecie w spokoju swoich dusz w otwartości serc w czystych umysłach pragnących pokoju i zachowujących go w sobie. To jest RAJ - innego nie będzie. Wierzcie nam bo my byliśmy kiedyś wami a wy będziecie wkrótce nami."