piątek, 4 listopada 2016

Sens przekazów z innych wymiarów (channelingów).


Tworząc zbiór słów w postaci określonych zdań istnieje możliwość zakodowania przekazu oraz rozkodowania ludzkiej świadomości. Najdoskonalszym przykładem w tym temacie mogą być książki pani Barbary Maciniak, która channelinguje Plejadian od roku 1986.

Rozkodowanie świadomości za pomocą tak zaawansowanego przekazu trwa kilka miesięcy a nawet lat. Każda osoba otrzymuje dany channeling dokładnie w momencie, kiedy jest to potrzebne. Wiele przekazów z innych wymiarów działa szybciej na poziomie dźwięku, czyli jeżeli istnieje możliwość warto użyć automatycznego syntezatora mowy do odczytu tekstów.

Do roku 2007 z channelingami było wszystko ok. Od roku 2007 okazało się, że wiele kanałów może zostać przejętych i channelingi przestały posiadać większą wartość niż artykuł prasowy. Pojawiały się nowe programy, zakodowywane w treści, które ingerowały bezpośrednio w ludzką świadomość i podświadomość, oraz tworzyły chaos na poziomie energetycznym. Dziś wiele osób, które czytało dużo channelingów od kilku lat, posiada silnie zakodowany program lęku, którego nie potrafią się pozbyć, oraz tzw. ślepotę energetyczną.

Tak samo jak istnieje możliwość rozkodowania świadomości poprzez zaawansowaną treść przekazu, tak samo można nią manipulować na poziomach energetycznych. Przeciętna osoba nie jest w stanie rozpoznać niczego, ponieważ zmiany mają miejsce na poziomach kwantowych, które pozostają nieodczuwalne dla osób rezonujących poniżej określonych częstotliwości. Bezwiednie wprowadzone programy zaczynają się manifestować w różnym czasie, który jest uzależniony od wysokości wibracji osoby, oraz pola fraktalnych częstotliwości w której dana osoba na tę chwilę przebywa. W dużym uogólnieniu można by nazwać te pola „wersją rzeczywistości”.

Pozytywne przekazy mogą zawierać programy destruktywne założone przez odpowiednie jednostki. W takich przypadkach nie jest winny channeler, tylko osoby, które nie potrafiły rozpoznać jakości przekazu przy publikacji.

Jeżeli przekaz jest czysty energetycznie bardzo często się zdarza, że treści są powielane w innych źródłach channelingowych w tym samym czasie, lub powtarzają się co jakiś czas. Mówiąc po ludzku – czytamy często te same wiadomości pod inną postacią.

W tej chwili proszę o szczególną uwagę, ponieważ postaram sie wyjaśnić sens takiego działania i rolę tych przekazów.

Powtarzające się treści mają na celu wywołanie odpowiedniej struktury morfogennej, czyli stworzenie zupełnie nowego i odrębnego pola świadomości zbiorowej. Podążając za znaną zasadą fizyki kwantowej, że myśli tworzą rzeczywistość, na podstawie zintegrowanych częstotliwości myśli, wysyłanych przez setki tysięcy osób czytających ten sam przekaz, tworzy się nowe pole. Jest ono sumarycznym wynikiem przekonań i emocji wszystkich tych osób, więc zawiera wszystkie wspólne przekonania i poglądy, które zaczynają się manifestować od poziomów kwantowych, aż do naszego wymiaru.

Cała tajemnica channelingu jest jedna – stworzyć na poziomie cywilizacyjnym nowe pola świadomości zbiorowej, na tyle silne, aby mogły sie zmanifestować na poziomie danej gęstości. Czyli przekładając to na nasz język, jeżeli czytamy, że np. nastąpią masowe aresztowania, będzie to miało miejsce dopiero wtedy, kiedy utworzymy odpowiednio silne pole morfogenne, będące w stanie się urzeczywistnić. Pomoc innych wymiarów polega tylko i wyłącznie na „wysterowaniu” pól myślowych na odpowiednie tory, które wywołają manifestację założonych uwarunkowań.

Tak naprawdę nie potrzeba do uzyskania wyższej świadomości żadnych channelingów. Wystarczysz Ty. Jeżeli porównasz treści channelingów sprzed kilku lat i obecnych – przekaz nie różni się zbytnio. Zwróć uwagę jak długo trwa tworzenie pól morfogennych. Spowodowane jest to globalnym zaślepieniem cywilizacyjnym. Aby stworzyć odpowiednie pole, wymagane są trzy warunki spełniające. Pierwszym jest wiara w nową sytuację, drugą – uwolniona emocja oczekiwania, i trzecią – brak wątpliwości. Jeżeli grupa osób tworzy takie pole przy zachowaniu wymienionych warunków, nie ma siły, aby manifestacja nie nastąpiła. Wiele osób zastanawia się, „dlaczego to wszystko trwa tak długo?”. Odpowiedź jest prosta. W utworzonym polu świadomości zbiorowej znajduje sie zbyt wiele emocji wątpliwości i niewiary, aby można było wyzwolić manifestację na poziomie fizycznym. Miały również miejsca działania sabotujące, które nawiasem mówiąc, ludzkość stworzyła sobie samodzielnie.

Zatem jeżeli wiesz w jakiej rzeczywistości chcesz przebywać w nowej erze – powinienieś ją samodzielnie zdefiniować. Stan oczekiwania jest największym błędem jaki popełniasz, ponieważ pozostajesz pasywny w stosunku do świadomości zbiorowej. Nikt za Ciebie nie wykona Twojego planu i nikt za Ciebie nie ruszy się do nowej rzeczywistości. Jeżeli cywilizacja będzie posiadała zbyt wiele wąpliwości – żaden cud nie nastąpi.

W odniesieniu do publikowanych na masową skalę bzdetów na temat pomocy przez obce cywilizacje, życzliwie przypomniam, że przyjazne Ziemi istoty mają prawo złamać zasadę wolnej woli tylko w jedym jedynym przypadku – kiedy istnieje zagrożenie zniszczenia ważnej planety. Kruczek: Interwencje przebiegają wtedy tylko i wyłącznie z myślą o dobru planety – a nie znajdującej się na niej cywilizacji (!).

Oczekiwanie, że za chwilę wyląduje u nas gwiezdna rodzina i posprząta za nas, nasz bałagan, a nas weźmie za rączkę i zrobi paluszkiem „ty ty”, jest tak utopijną ideą, że należałoby ją wykorzenić ze świadomości zbiorowej, ponieważ jeżeli bałagan będzie sprzątnięty – to tylko z nami. To my doprowadziliśmy do katastrofalnego stanu planetę i naszym zadaniem jest naprawić całą sytuację. Albo damy radę i stworzymy silne pola myśli, które się zmanifestują, albo wkrótce Ziemia samodzielnie posprząta ten bałagan wraz z nami. Takie sytuacje już miały miejsce, ponieważ „dziury antropologiczne” w sferach archeologicznych nie są żadną tajemnicą. Jeden gatunek znikał na kilka tysięcy lat, a potem znikąd pojawiał sie drugi. Brak odkryć „pomiędzy” – ponieważ „pomiędzy” – był to czas kiedy planeta się odradzała po destruktywnej cywilizacji.

Zatem korzystnie jest przestać czytać channelingi, które w obecnym czasie w dużym stopniu są niebezpieczne, ponieważ zawierają „kontrę” w postaci założonych programów niszczących tworzone wcześniej pola morfogenne, a zacząć tworzyć swoje własne pole myślowe oparte na szczęściu w nowej erze.

W przekazach channelingowych nie znajdzie się niczego innego porócz obietnic, które będą napływały tak długo, dopóki pola świadomości nie staną się tak silne, aby się zmanifestować. Wszystko co powinno się wiedzieć, już dawno zostało przekazane, nawet jeśli czyta się channelingi tylko od 3 miesięcy.

Nikt nie wyląduje na Ziemi, jeżeli nie będzie tej informacji wprowadzonej do świadomości zbiorowej, nie będzie ujawnienia – dopóki wszyscy mają wątpliwości, nie będzie żadnych innych wydarzeń, dopóki nie zbierzesz się „do kupy” i powiesz sobie – ja jestem twórcą mojej rzeczywistości i tylko ja w niej rządzę, oraz ja jestem częścią wszechświata, nieograniczoną istotą, która ma nieograniczone możliwości. Na podstawie tych wniosków pomożesz wzmocnić nowe pola świadomosci zbiorowej i doprowadzić do manifestacji wszystkich upragnionych sytuacji, opisywanych w channelingach na przełomie lat.

Dopóki cywilizacja sabotuje sama siebie poprzez niewiarę, lęk i wątpliwości, istnieje duże prawdopodobieństwo, że żaden channeling tu nie pomoże.

Tylko my możemy zmienić wersje rzeczywistości, której oczekujemy. Warto zabrać się do roboty w postaci samodzielnej wizualizacji nowej planetarnej rzeczywistości. Niech każdy robi to, co potrafi najlepiej, ważne aby DZIAŁAŁ AKTYWNIE.



Napisane przezWhitedevas

http://whitedevas.eu/