czwartek, 10 listopada 2016

Z wywiadu Simona Parkesa, 06.11.2016

Wywiad JayPee z Simonem Parkesem –  Wolfspiritradio.com
dzięki, Aldabro za przetłumaczenie fragmentu❤
Chciałbym opowiedzieć o tym co się teraz dzieje wokół i spróbować to zebrać razem i pokazać z mojej perspektywy.  Zacznę od tego, że wiele osób uważa, że /wybory/ to jest już zrobiony, zamknięty interes, wiele osób się bardzo ekscytuje, że Clinton ma odejść, że będzie cicha rewolucja.  Jest wiele euforii, podekscytowania i nie chciałbym wybiegać do przodu, ale to wcale nie jest domknięty interes.  Nic nie jest przesądzone.
Ci ludzie, którzy mają ogromną ilość krwi na swoich rękach, są bardzo zakorzenieni w systemie i wcale się nie poddają bez walki.  Jest zbyt wcześnie, aby mówić – już po wszystkim!  Hurra i alleluja!  To co możemy powiedzieć to wszystko dzieje się teraz. JeyPee, zanim weszliśmy na antenę dokładnie tak do mnie powiedziałeś.  Chcę przedstawić mój punkt widzenia na sprawy już szeroko znane i dodać kilka rzeczy mało znanych.  To co mnie zdumiewa, to fakt jak niewiele wiedzą ludzie w Stanach. To ogromny wstyd, że muszą słuchać audycji takich jak ta i wiele innych, aby dowiedzieć się prawdy i co się dzieje.  Ponieważ ich własne media są tak bardzo kontrolowane muszą wspierać się zagranicznymi stacjami, aby dowiedzieć się, co się dzieje na ich własnym podwórku. To pokazuje jak beznadziejna jest sytuacja.
Hilary Clinton właśnie stwierdziła publicznie, że Rosja stoi za wielkim cybernetycznym atakiem na USA, wspierając w ten sposób WikiLeaks, aby wyrzucić Hilary z wyścigu o fotel prezydencki.  I oczywiście to nie był Rosyjski atak, ona zna prawdę, ale jej nie przyzna.  Naprawdę było to FBI, CIA którzy chcieli zapewnić ujawnienie ostatniej tury dokumentów WikiLeaks dotyczących Clintonów.  Więc nie Rosja, a FBI i CIA.  Powodem takiego działania FBI i CIA jest fakt, że w ostatni poniedziałek (31.10.2016) obydwoje Clintonowie dopuścili się bezkrwawego zamachu stanu na wzgórze Kapitolu.  To brzmi bardzo poważnie, a oznacza, że Clintonowie skontaktowali się ze wszystkimi osobami, które mogą szantażować, lub osobami winnymi coś finansowo, wywierali naciski i próbowali obalić konstytucję. Była natychmiastowa reakcja bardzo wielu osób, które nie lubią Clintonów, oraz ludzi którzy praktycznie mogliby stracić życie w 10 sekund, gdyby Clintonowie wrócili ponownie do Białego Domu.  Więc był to przeciwny zamach do działań Clintonów.  I umieściłem to na mojej stronie jako uaktualnienie, jako część zamachu /Clintonów/, że w ponad 40 stanach Ameryki, gwardia narodowa została wtedy postawiona w stan gotowości.  I jeśli spojrzycie na mapę to gwardia narodowa została uaktywniona w tych stanach, gdzie Donald Trump potrzebuje wygrać, aby zostać prezydentem.  Więc to wyglądało na sytuację, w której krótko mówiąc, źli ludzie próbowali wywrzeć militarny nacisk i przejąć kraj na poziomie poszczególnych stanów, a nie na poziomie federalnym.  Ale do tego nie doszło, gwardia została zmobilizowana o godz. 3 nad ranem, ale nie opuściła swoich baz.  Więc mamy teraz sytuację, gdzie dwie bardzo mocne frakcje stoją na przeciw siebie.  Jedna frakcja wspierająca Clintonów, to są media będące w posiadaniu ludzi będących bardzo związanymi z Clintonami.  Oraz mamy większość FBI, które jest przeciwko Clintonom i pozostałe trzy największe służby.  FBI jest najuczciwsze z nich, jest tam sporo dobrych ludzi, jak również w CIA i NSA, ale można powiedzieć, że FBI które nigdy nie było zaangażowane w wywiad lub szpiegostwo najbardziej pilnuje konstytucji.  Więc gdy Clintonowie dokonali zamachu, ci którzy wspierają wolność, użyli bazy lotniczej USA do przeprowadzenia przeciwnego zamachu blokując internet.  To co było zauważalne w Wielkiej Brytanii, gdzie znacznie spadła przepustowość sieci i jej szybkość.  Natomiast w wielu częściach Stanów USA sieć po prostu padła, lub bardzo zwolniła.  Więc była to pozytywna rzecz, bo pozwoliła Wiki Leaks na ujawnienie kolejnej partii dokumentów dotyczących Clintonów i uniemożliwiono złym ludziom blokowanie tego ujawnienia.  Ta amerykańska baza została użyta jako elektroniczne wejście do internetu.
Teraz zaczynamy rozumieć, że mamy polityków po jednej stronie wspierających Clinton, a po drugiej stronie wielu wojskowych niekoniecznie wspierających Trumpa, ale absolutnie zdeterminowanych aby nie dopuścić do władzy Hilary Clinton.  Niektórzy pamiętają, że kilka lat temu jeden z osobistych ochroniarzy Hilary Clinton próbował ją zabić na pokładzie samolotu lecącego do Iranu. Ochroniarz został obezwładniony i zastrzelony przez pozostałą ochronę.  To było jakieś 3 lata temu.  Ale to powinno być sygnałem wstępnym tego, co się teraz dzieje. Ten sprzeciw dotyczący Clintonów nie jest niczym nowym, to już trwa od dłuższego czasu.  Czemu nie odwołano wyborów? – bo było 50% na 50% szansy, że Obama odwoła wybory i będzie próbował utrzymać władzę, niby jako tymczasowe zaopiekowanie się krajem.  Nie uczyniono tego ponieważ wojsko zapowiedziało, że w takim przypadku, jeśli wybory zostaną odwołane, wojsko powstanie przeciwko władzy na Kapitolu.  Czy to był blef czy nie – ja tego nie wiem.  Więc oni postanowili sfałszować wybory, tak aby Clinton wygrała jednym lub dwoma procentami głosów. Uznali, że są w stanie zrobić takie fałszerstwo i pokazać światu, że Clinton wygrała legalnie.  Wiemy jednak, że około 4 milionów głosów zostało/zostanie oddanych przez osoby już nieżyjące.  To tylko pokazuje poziom desperacji tej grupy chcącej władzy.  Jednym z powodów dlaczego tak wiele ludzi nie lubi Clintonów są różne działania, jakie Hilary Clinton prowadzi w związku z „Lola Express“.  Lola Express to nazwa samolotu, który lata w pewne miejsca, gdzie można wykorzystywać dzieci.  I jest wiadomym, że Hilary Clinton korzysta z tego samolotu w bardzo regularny sposób.  Rozmawiałem z wieloma osobami, które twierdziły, że Bill Clinton nie będzie oskarżony o satanistyczne wykorzystywanie dzieci, ponieważ ludzie nie są gotowi usłyszeć taką informację, że prezydent USA jest satanistą wykorzystującym seksualnie dzieci.  Ale zostanie oskarżony o wykorzystywanie i współżycie z małoletnimi.  W pewnym stopniu jest to zgodne, gdyż jest to wykorzystanie dzieci wbrew ich woli w satanistycznym rytuale, ale to nie będzie podkreślone i łatwiej im będzie utrzymać takie oskarżenie w mocy.  Jeśli chodzi o Hilary Clinton chcą jej postawić zarzut absolutnej zdrady.  Zaś Obama, to co ostatnio słyszałem, nie chcą stawiać zarzutów Obamie, bo to za dużo dla amerykańskiej konstytucji, aby stracić byłego prezydenta,  sekretarza stanu i kandydata na prezydenta i ustępującego prezydenta.  Obama otrzymał propozycję, że odejdzie z urzędu, nigdy więcej nie dostanie wysoko płatnego stanowiska i cicho zniknie.  Inni z kolei twierdzą, że dużo się mówi o stanie wojennym.  Tu już każdy musi się orientować i zdecydować, czy dobrzy czy też źli sprawują kontrolę.  Bo zarówno źli jak i dobrzy mogą chcieć wprowadzić stan wojenny w USA, aby powstrzymać drugą stronę od łatwego dostępu do władzy.  Chcę aby ludzie wiedzieli, że toczy się wojna. ………………….. Doszliśmy do takiego momentu, gdy dzieją się wielkie sprawy, chcę aby ludzie zdawali sobie sprawę, że czasem to wymaga dużo odwagi, aby robić to co robią, aby postawić ludzkość jako ważniejszą od własnych interesów.  Tak wielu ludzi się wtedy poddaje, ulega, bierze łapówki, daje się szantażować… Jesteśmy tu, przejdziemy to, to się musi wydarzyć.
To co najważniejsze, to wreszcie te informacje zaczynają się przebijać do głównego nurtu mediów.  Bo tak długo jak takie informacje są dostępne tylko w kręgach alternatywnych, większość, dobrych i prawych, ale uśpionych ludzi na całym świecie, nie ma podstawowej wiedzy.  Oni nie wiedzą nic o tym.  Teraz to zaczyna się przełamywać bardzo powoli……. ale w wielu krajach ludzie zaczynają powoli zdawać sobie sprawę, że byli i są okłamywani.
Podsumujmy: Mamy sytuację, która nie jest finalnie zrównoważona, jedna strona ma przewagę nad drugą.  To nie jest załatwiony już interes.  Zli ludzie mogą wciąż przeciągnąć wynik na swoją stronę, ale walka toczy się otwarcie.  Absolutnie wierzę, że będą chcieli sfałszować wynik wyborów, aby Hilary wygrała minimalną przewagą głosów.  Jeśli tak się faktycznie stanie, to myślę, że w przeciągu kilku tygodni, zostanie ogłoszone, że Hilary jest chora i ona ustąpi.  Mam taką obawę i lękam się (i celowo używam słowa lęk bo nie chcę przemocy).  Martwię się, że jeśli oni zafałszują wybory i Hilary zostanie zwycięzcą to możemy spodziewać się wojny domowej w niektórych Stanach Ameryki, bo wiele Stanów nie zaakceptuje tego bo znają prawdę. Tu w Wielkiej Brytanii nie mamy w domu broni, ale w Stanach mają.  Więc są to bardzo ważne decyzje zapadające teraz, ci ludzie którzy zadecydują co zrobią z Hilary Clinton, bo ona jest tylko marionetką, istotne jest jak oni nią zagrają, bo mogą postawić kraj w bardzo tragicznej sytuacji.
Wojsko teraz mówi i odnosi się do Ameryki jako do Republiki.  Dla nas w Europie to nie ma wielkiego znaczenia, ale dla nich ma ogromne w USA.  Używają słowa Republika i to pokazuje, że chodzi o ogromną sprawę.  To są na ogół dobrzy ludzie chcący, aby Ameryka na powrót stała się Republiką.
/a nie korporacją, wiele spraw dotyczy praw i kompetencji Stanów versus uprawnienia federalne/