Aniołowie: Połączenie ze Źródłem
Kanał: Ann Albers | Źródło
Moi drodzy przyjaciele, kochamy was bardzo,
To czas na Ziemi, aby pogłębić swoją relację ze Źródłem, w dowolny sposób, jaki wybierzesz. Niektórzy z was mogą to zrobić, praktykując tradycyjne religie. Niektórzy z was będą mieli swoje własne prywatne praktyki duchowe lub medytacje. Niektórzy z was znajdą tę Obecność w naturze, a inni znajdą ją w świętości rodziny. Jednak kiedykolwiek i gdziekolwiek poczujesz się połączony z miłością,
wzmocnisz swojego ducha,
otworzysz się na stały strumień miłości, który jest zawsze obecny
i otrzymasz pomoc w wzniesieniu się ponad warunki wokół ciebie.
Stwórca jest twoim źródłem i zaopatrzeniem. Źródło emanuje miłością nieskończenie potężniejszą niż jakakolwiek, jaką możesz znaleźć na Ziemi. Boskość ma moc uzdrawiania, pocieszania, uspokajania, podnoszenia na duchu i prowadzenia, ale została ci dana wolna wola i musisz dostroić się do wibracji, która pozwoli ci odebrać tę nieskończoną transmisję. Jest tam, tak samo jak słońce zawsze świeci, ale trzeba otworzyć okna, aby zobaczyć słońce i otworzyć serce, aby otrzymać tę miłość .
Otwierasz się na tę miłość nawet w najmniejszym wyborze, by sięgnąć po pocieszenie lub życzliwą myśl. W najmniejszym życzliwym słowie otwierasz się, by pozwolić tej miłości płynąć do ciebie i przez ciebie. W najprostszym akcie bycia miłym dla zwierzęcia pozwalasz tej miłości krążyć w twoim umyśle, ciele i duszy. Podczas gdy wielkie gesty miłości są wspaniałe i dobrze się czują wszyscy zaangażowani, nie są wymagane, by pozwolić tej miłości płynąć do ciebie i przez ciebie. Kiedy siadasz i doceniasz piękny dzień lub nawet świadomy oddech, otwierasz się na tę miłość.
Powodem, dla którego tak trudno jest tak wielu z was usiąść i łatwo przyjąć tę miłość, jest to, że tak wielu z was zostało nauczonych o Bogu, który jest bardziej projekcją ludzkich ideologii niż Źródłem nieskończonej miłości. Większość z was została wychowana z ideą Stwórcy, który ma pewne kryteria, osądza, nagradza, potępia lub ma miłosierdzie. Ludzkość rzutowała swój własny obraz na Obecność o wiele większą.
Wiemy, że większość z was czytających słowa nie obejmuje już ludzkiej idei osądzającego i potępiającego Boga. Wielu z was odczuło tę kochającą obecność. Wielu z was pragnie robić to częściej.
Twoje doświadczenie tej miłości zaczyna się od zaakceptowania jednej prostej prawdy: Jesteś kochany. Zawsze. Na zawsze. Bez warunków. Jesteś kochany, niezależnie od tego, czy zachowujesz się tak, jak uważasz, że powinieneś, czy nie. Niezależnie od tego, czy to czujesz, czy nie, jesteś kochany. Niezależnie od tego, czy uważasz się za godnego, czy nie, jesteś kochany. Niezależnie od tego, czy modliłeś się przez lata, czy też byłeś wściekły na jakieś fałszywe pojęcie Boga, jesteś kochany.
Kochani, ledwo możecie sobie wyobrazić naturę tej bezwarunkowej miłości, która nie zachwieje się w swoim spojrzeniu na doskonałość waszego ducha, bez względu na to, co robicie lub czego nie robicie, mówicie lub nie mówicie, czujecie lub nie czujecie. Stwórca nie wymaga nawet waszej miłości w zamian, chociaż jest przyjemność w widzeniu, że kochacie, ponieważ przynosi wam to korzyść.
Więc od czasu do czasu zadaj sobie pytanie: „Jeśli wiem, że ta nieskończona miłość istnieje, dlaczego zachowuję się tak, jakbym musiał na nią zapracować? Dlaczego myślę, że muszę na nią zasłużyć? Dlaczego po prostu nie usiądę i nie nacieszę się dobrocią, którą mogę znaleźć wokół siebie i poczuć ją? Czy jestem gotów odłożyć wszystkie te powody na bok, odetchnąć i ją przyjąć?”
Wiemy, że wielu z was dałoby nam bardzo dobre wyjaśnienia, jak inni nauczyli was zdobywać ich miłość lub udowadniać swoją wartość. Niestety, wielu z was mogłoby sporządzić listę tych, którzy was prześladowali lub poniżali, dopóki nie przestaniecie wierzyć w swoją wartość. Inni ludzie mogą wytrącić was z waszej prawdy… jeśli im na to pozwolicie.
Jednak bez względu na to, co wydarzyło się w przeszłości, możesz teraz wybrać nawiązanie kontaktu. Możesz usiąść i oddychać z zamiarem otrzymywania. Możesz znaleźć uzdrowiciela, który pocieszy, uspokoi i pomoże ci. Możesz czytać książki, które dają inspirację lub zachętę. Możesz oglądać filmy, które oferują pomysły i podnoszą na duchu. Możesz siedzieć cicho w uważnym, przyjemnym stanie bycia — czy to głęboka medytacja, czy nie — i otworzyć się na przepływ kochającej energii.
Kiedy czujesz strach, usiądź ze swoim Stwórcą i uwolnij się od swoich lęków. Porozmawiaj z tą Obecnością miłości i oddaj swoje problemy Źródłu. Możesz mówić głośno lub w swoim sercu. Kiedy jesteś zły, przyjdź taki, jaki jesteś i uwolnij swoją furię do mocy, która spali ból w świetle miłości. Kiedy jesteś smutny, płacz, odpoczywając w ramionach tego, którego miłości nie możesz stracić.
Wiemy, że nie zawsze możesz to czuć. Wiemy, że trójwymiarowy świat twoich zmysłów jest bardzo przekonujący i wydaje się bardzo realny. Jednak im bardziej będziesz sięgać po miłość w jakikolwiek sposób, tym bardziej zaczniesz postrzegać „prawdziwą” rzeczywistość — świat miłości, obfitości, inspiracji, synchronizacji i przewodnictwa. Im częściej będziesz zwracać się do swojego Stwórcy po pomoc i prawdziwie kierować swoje modlitwy do tej miłości, tym bardziej zauważysz „zbiegi okoliczności”, znaki i oznaki tej kochającej Obecności.
Kochani, wasze modlitwy nie są potrzebne Stwórcy, który zna wasze serce i już próbuje odpowiedzieć nawet na te, których jeszcze nie wypowiedzieliście. Są dla was – deklaracją waszej wartości, wibracyjną ofiarą, która mówi bez słów: „Kocham siebie na tyle, by prosić o to, czego pragnę. Wierzę, na jakimś poziomie, że mnie słyszysz. Jestem otwarty”. Boskość próbuje odpowiedzieć na wasze modlitwy w chwili, gdy je poczujecie, nawet zanim je wypowiecie. Wasze modlitwy pomagają wam otworzyć się na otrzymanie pomocy.
Zachęcamy Cię do zaangażowania się w każdą praktykę, która pomaga Ci poczuć się bardziej połączonym z tą nieskończoną miłością, bez względu na to, jak krótki lub długi jest jej czas trwania, tradycyjny lub nie. Nie musi nawet wyglądać „duchowo”. Może to być tak proste, jak ekscytująca przejażdżka samochodem lub rowerem i podziwianie krajobrazu. Może to być pieczenie chleba raz w tygodniu i podziwianie mocy, które sprawiają, że ciasto rośnie. Może to być poranny lub wieczorny spacer i docenianie cudownego chóru ptaków. Może to być siedzenie w cichym miejscu, które wydaje Ci się święte. Im bardziej otworzysz się na odczuwanie tej miłości, tym bardziej zobaczysz, jak przenika ona każdą dziedzinę Twojego życia.
Niech Bóg Cię Błogosławi!
Kochamy Cię tak bardzo.
— The Angels