sobota, 10 sierpnia 2024

Sananda: Pozostań w Energii Światła Opublikowano dnia 10.08.2024

 

Sananda: 

Pozostań w Energii Światła

Kanał: Vania Rodriguez | Źródło

Drodzy synowie i córki planety Ziemia! JESTEM SANANDA!

Dzisiaj chcę po prostu rzucić więcej Światła na egregor, który uformował się wczoraj podczas Portalu.

Każdy z was jest otoczony bańką Różowego Światła, mnóstwa Miłości i światła. Starajcie się utrzymać tę energię wokół siebie. Zachowajcie spokój, wyciszenie. Nie poddawajcie się złym uczuciom. Cieszcie się tą chwilą. Trzy dni mijają szybko. I wkrótce będziecie mogli wrócić do swoich małych kłótni, nawyków i wad. Więc starajcie się zachować jak największą równowagę.

Światło, które przybyło i nadal przybywa przez ten portal, jest potężnym Światłem. Jest Światłem, które rozszerza świadomość i serca. A gdy świadomość się rozszerza, gdy serca się rozszerzają, wszystko, co ich więzi; wszystko, co ich powstrzymuje; wszystko, co uniemożliwia im pójście naprzód, zostaje zniszczone. I oczywiście, wraz z tym pojawiają się nowe sytuacje. Otwierają się nowe ścieżki. Nowe wybory, nowe możliwości.

Nie możemy jednak zapomnieć, że jest tak, jakbyś otworzył szafy, szuflady swojego umysłu i serca. I wszystko, co było w środku, o czym nie chciałeś myśleć, czego nie chciałeś rozwiązać, z czym nie chciałeś się zmierzyć, zostanie ujawnione. Ponieważ szafy już nie istnieją. Szuflady zostały zniszczone przez to Światło.

Więc wielu może nawet zdać sobie sprawę, że po tym wielkim Portalu pojawi się wiele problemów. Problemów, które myślałeś, że rozwiązałeś, ale które powracają, by znów cię prześladować. Mam nadzieję, że w tym momencie podróży rozumiesz już, że nie zrobiłeś nic złego. Wszystko jest po prostu odsłonięte, aby na nie spojrzeć i sobie z nimi poradzić.

Wszystko, co zostało zmagazynowane, nie może trafić do Piątego Wymiaru. Musi zostać przetransmutowane w Miłość, w przebaczenie, w dobrze podjęte decyzje. Tak, abyście mogli się rozwijać, krok po kroku. I zbliżać się coraz bardziej do Światła i Piątego Wymiaru.

Więc staw czoła wszystkiemu, co nadchodzi, nie ze złością; nie z pogardą; nie odkładaj tego na bok. Ponieważ nie ma już szuflad ani szafek, ryzykujesz potknięciem się o nie i upadkiem. I to poważnym upadkiem, nawet zrobieniem sobie krzywdy. Nie, nie, nie mówię, że to będzie upadek fizyczny; to będzie upadek w sercu, w umyśle. Ponieważ ten problem nie zniknie. Nie będziesz już w stanie go przechowywać, myśleć o nim później. Będzie tam, tańczyć przed tobą, prowokować cię, abyś na niego patrzył i zwracał na niego uwagę.

Tak właśnie będzie, jak wielu z was. Światło, które nadejdzie w ciągu tych trzech dni, będzie w stanie rozpuścić tysiącletnie więzi; głębokie więzi waszych dusz. Uczucia, które mogą nadejść, a których nie zrozumiecie. Nagły gniew, a nie zrozumiecie, co to jest, ani od kogo. Zaostrzona nienawiść; również nie wiedząc, co lub od kogo. I co zrobić w tej chwili?

Zadzwoń do nas. Poproś o naszą pomoc. Abyśmy mogli pomóc ci przetransmutować te uczucia, których nie rozumiesz, czym są. Nie ma nikogo, kogo mógłbyś poprosić o wybaczenie. Więc co możesz zrobić? Tylko my możemy ci pomóc. Więc poproś o naszą pomoc. A my będziemy gotowi natychmiast ci pomóc. Aby przezwyciężyć każdą chwilę tego.

Powiedziałbym, moi synowie i córki, że wielu z was przeszło przez bardzo dziwne chwile. I będziecie mieli dokładnie takie uczucie, jak ta chwila. Nie bójcie się. Nie osądzajcie siebie. Nie nienawidźcie siebie. To nie jest czas na to. To jest czas na wybaczenie. Czas spojrzeć na tę scenę i poprosić o wybaczenie. Ponieważ dzisiaj zdajecie sobie sprawę i rozumiecie, że nigdy więcej tego nie zrobicie. Ale w tamtym czasie, w tamtym czasie, w tej sytuacji, to było to, co uważaliście za najlepsze. Czy jesteście tam, aby osądzać siebie? Nie, jesteście tutaj w innym czasie, w innej epoce, w innym społeczeństwie, w innym momencie.

Więc nie ma osądu. Nie może być osądu. Jest tylko przebaczenie. Więc kiedy te trzy dni miną, nie ma znaczenia, co się wydarzy. Nie ma znaczenia, czy to widzisz, czy nie, czy to śnisz, czy nie, czy to czujesz, czy nie. Nie ma znaczenia. Jakąkolwiek reakcję masz, której nie potrafisz zidentyfikować, poproś nas o pomoc. Natychmiast wszystko oczyścimy, a ta energia zniknie. I będzie to kolejny ciężar, który zostawisz za sobą.

To jest cel Światła. Nie ma na celu przynoszenia problemów. Celem Światła jest pokazanie punktów, którymi wciąż trzeba się zająć i które utrudniają drogę naprzód. Im więcej jest Światła, tym bardziej są one odsłonięte. I wszystkie mogą wyjść na jaw naraz. Ponieważ zachowałeś wiele rzeczy. Zachowałeś je, aby nie zapomnieć, aby gdyby pewnego dnia to się powtórzyło, nie popełnić tych samych błędów. Ale ta energia pozostała tam, zmagazynowana. I dziś nie ma już sensu.

Potem wypłynie na powierzchnię, abyście mogli to uwolnić. I obiecuję wam, każdemu z was: że po burzy będziecie mieć słoneczne i piękne dni. Ponieważ wiele ciężaru zostanie pozostawione. Wiele problemów zostanie rozwiązanych. Och, i nie mogę nie przypomnieć wam, że pojawią się nowe problemy. Ponieważ niestety, gdy rozwiązujesz niektóre, zyskujesz nowe.

Ale zgodnie ze ścieżką, zgodnie z sercem, będą łatwe do rozwiązania, ponieważ masz dziś sumienie i dokładnie wiesz, jakie stanowisko zająć. Żadnych starć, żadnych dyskusji, żadnych walk. Rozwiązanie problemów zawsze musi iść przez Miłość; przez delikatny sposób mówienia; przez łagodny sposób wyrażania siebie; przez słodki sposób ujawniania problemu. Nie przez ataki. Nie przez wskazywanie palcami. Pamiętaj, gdy wskazujesz palcem, cztery zwrócą się do ciebie.

Więc naucz się, jak to zrobić. A nowe problemy znikną. Ponieważ już wiesz, jak sobie z nimi radzić, już się nauczyłeś. A dla tych, którzy mi odpowiadają, którzy się jeszcze nie nauczyli, będę miał tylko jedną odpowiedź. Jeśli jesteś początkującym na ścieżce, spiesz się; spiesz się, aby się uczyć. Ponieważ czas mija, i to bardzo szybko. Jeśli jesteś już starym wyjadaczem i jeszcze się nie nauczyłeś, powiedziałbym ci, abyś przestał siebie oceniać. Twoje ego jest nadal ogromne. Dlatego nie możesz tego zrobić. Ponieważ oceniasz siebie zbyt wysoko. I dlaczego? Ponieważ nadal oceniasz innych. Robisz wszystko, czego nie powinieneś robić. Więc ścieżka staje się dla ciebie coraz trudniejsza. Ale powiem ci to samo, co powiedziałem przed chwilą: spiesz się, ponieważ czas szybko mija.

Więc, moi synowie i córki, pozostańcie w tej energii przez te trzy dni. Trzymajcie się z dala, tak daleko jak to możliwe, od tych, którzy wyprowadzają was z równowagi. Umieśćcie się w kokonie. Pamiętajcie, jesteście potężnymi istotami. Stwórzcie kokon wokół siebie; tak, aby nikt was nie widział; tak, aby nikt was nie pamiętał; tak, aby nikt nie miał wobec was żadnych uczuć. Ale wiedzcie, jak żyć w tych chwilach.

Nie czuj się smutny ani porzucony, ponieważ masz nas u swego boku. A jest nas wielu i możesz z nami rozmawiać cały czas. Nie będziesz sam ani bez towarzystwa.

Szukajcie ścieżki, szukajcie drogi. Ale pozostańcie w Świetle, przez te następne trzy dni.