niedziela, 4 sierpnia 2024

Wiadomość od Aniołów: Tak wiele prawd, jak znaleźć swoją własną Wysłany dnia 04.08.2024 - Kanał: Ann Albers

 

Wiadomość od Aniołów: Tak wiele prawd, jak znaleźć swoją własną

Kanał: Ann Albers | Źródło

Moi drodzy przyjaciele, kochamy was bardzo,

W świecie, który często bombarduje Cię informacjami, ważne jest, aby znaleźć czas — nawet kilka minut dziennie — w ciszy, aby połączyć się z samym sobą i Boskością. Te cenne chwile pozwalają Ci skalibrować się do Twojej wyjątkowej i pięknej duszy.

Kiedy poczujesz swoje serce, natychmiast będziesz wiedział, co z nim rezonuje, a co nie . Łatwo wyczujesz, co jest dla ciebie zdrowe, co będzie dla ciebie dobre i kto jest dla ciebie dobry. W stanie wewnętrznego połączenia nie będziesz już cierpieć z powodu decyzji lub wyborów. Będziesz organicznie przyciągany do tego, co służy tobie i twoim pragnieniom.

Połączenie się ze swoim wewnętrznym duchem, nawet przez kilka minut dziennie, zaoszczędzi Ci niezliczonych godzin frustracji.  Pomoże Ci to odsiać wiele opinii na dany temat i szybko rozróżnić, które z nich są dla Ciebie odpowiednie.  Oszczędzi Ci to kłopotu związanego z próbami ustalenia, kto jest wiarygodny, a kto nie, a zamiast tego odkryjesz, że naturalnie pociągają Cię rzeczy, ludzie i miejsca, które są dla Ciebie odpowiednie w Twojej obecnej chwili.

W świecie, w którym tak wiele osób oferuje różne „prawdy”, częste łączenie się ze swoim sercem pomoże ci pozostać w zgodzie ze swoją „prawdą”.

Łatwo jest założyć, że istnieje tylko jedna prawda, ale z naszego punktu widzenia widzimy ich tak wiele.  To, co jest dobre dla jednej osoby, nie zawsze jest dobre dla innej. To, co jest prawdą dla jednej osoby, może nie być prawdą dla innej. Jedna osoba może być najbardziej inspirującą duszą dla niektórych i całkowicie irytującą dla innych. Lek lub suplement może pomóc wielu i zabić wybranych.

W rzeczywistości, nawet jeśli istnieją „fakty”, które miały miejsce, sto osób mogłoby być na tym samym wydarzeniu, a każda z nich pamiętałaby „prawdę” tego wydarzenia zgodnie z własnym doświadczeniem, kątem, pod jakim obserwowała, uprzedzeniami, które wnosi, i uwarunkowaniami, które predysponują ją do interpretowania życia w określony sposób.  Mimo że istnieją fakty, istnieje niezliczona ilość sposobów, aby ich doświadczyć, a zatem niezliczona ilość „prawd”.

Co więcej, to, co akceptujesz jako fakt, nie zawsze jest ostateczną prawdą. Akceptujesz swój świat jako solidną rzeczywistość, ale w rzeczywistości jest to świat wibrującej energii z bardzo małą ilością „materii”. W niektórych kulturach bycie pulchnym jest uważane za zdrowe. W innych nie.  Możesz przyłapać osobę na kłamstwie, tak jak to widzisz, ale może ona wierzyć w to, co mówi, tak bardzo, że dla niej jest to prawda.

Więc jeśli chcecie rozróżnić „prawdę”, drodzy przyjaciele, bądźcie bardziej zaniepokojeni tym, co jest prawdą dla was.  Tak wielu na świecie chce, abyście kupowali ich „prawdy”. Jest wiele pięknych dusz w każdej dziedzinie — czy to w medycynie, czy w dziewiarstwie — które dzielą się z wami swoimi prawdami. Są chciwe istoty, które dzielą się bojaźliwymi „prawdami”, aby utrzymać was uzależnionymi od ich prezentacji.

Bojaźliwe dusze dzielą się „prawdami”, aby zachęcić cię do dotrzymywania im towarzystwa w ich nieszczęściu. Dusze, które cię kochają, dzielą się swoimi „prawdami”, mając nadzieję, że skorzystasz z tego, co zadziałało dla nich. Są ludzie, którzy „muszą być potrzebni”, dzieląc się swoimi „prawdami”, i ludzie, którzy muszą być uznani i chcą, abyś się z nimi zgadzał. Podobnie jak ty, są tacy, którzy często dzielą się swoimi „prawdami” w duchu oferowania czegoś pożytecznego.

W morzu często sprzecznych prawd, jak rozróżnić swoją własną?   Wszystko sprowadza się do poświęcenia chwil ciszy i nawiązania kontaktu z własnym sercem w chwili obecnej. Zamiast pytać: „Co jest prawdą, a co nie”, lepiej zadać sobie pytanie:  „Co w tej chwili rezonuje ze mną? Co jest dla mnie dobre? Co naturalnie wydaje mi się atrakcyjne, a co nie wydaje się naturalnym dopasowaniem?”  W ten sposób możesz nawigować po morzu prawd, znajdując w nim swój własny nurt.

Łączenie się z własną prawdą nie musi być skomplikowane. Nie musi zajmować dużo czasu. 

Może to być tak proste, jak wzięcie trzech powolnych, głębokich oddechów i po prostu zapytanie siebie: „Jak się teraz czuję?”  Możesz położyć ręce na sercu w geście miłości do siebie i po prostu być, przez chwilę, ze sobą, takim, jakim jesteś, w stanie akceptacji.

Możesz połączyć się z samym sobą, wychodząc na zewnątrz, biorąc kilka głębokich oddechów i cicho rozglądając się,  aby połączyć się z chwilą obecną. Słuchając śpiewu ptaków i brzęczenia pszczół, łatwo wślizgniesz się do spokojnej przestrzeni, w której możesz poczuć swoje uczucia.

Nawiązanie kontaktu z samym sobą może obejmować prosty rytuał,  taki jak zapalenie świecy, wdychanie zapachu, który podnosi na duchu lub uspokaja, i powtarzanie małej mantry. „Jestem ważny. Jestem ważny. Jestem ważny” lub „Jestem kochany taki, jaki jestem”. Znajdź taką, która działa dla Ciebie.

Gdy znajdziesz sposób, aby regularnie nawiązywać kontakt z samym sobą, zauważysz, że twoje uczucia zaczną wyraźnie podpowiadać ci, co do ciebie przemawia, a co nie.

Ktoś może ci powiedzieć, że coś jest rzeczywiście faktem. W głębi duszy poczujesz, czy jest to „fakt”, który do ciebie przemawia, czy nie.  Nie musisz się z nikim kłócić. Nie musisz uzasadniać swojego punktu widzenia. Możesz mówić lub nie. Ale najważniejsze jest to, że decydujesz, co przyjąć. Decydujesz, jakie przekonania przyjmujesz. Decydujesz, które części tego bufetu życia „przetrawisz”, że tak powiem, a które odrzucisz.

Czy wiadomości was niepokoją, drodzy? Wyłączcie je. Czy was fascynują? Obejrzyjcie je.   Czy suplement polecany przez waszego przyjaciela wydaje się wam inspirujący, czy też ciągle zapominacie dowiedzieć się czegoś więcej? Wasze uczucia to wskazówki, które mówią wam, co jest dla was dobre, a co nie. Czy czujecie, że „powinniście” coś zrobić, ale nie macie na to ochoty? Być może nie jest to dla was aż tak ważne, tu i teraz.

Na przykład wielu z was uważa, że ​​powinniście ćwiczyć. Jednocześnie wielu z was nie chce tego robić.  Czujecie, że powinniście schudnąć, ale uwielbiacie jeść. Ten wewnętrzny konflikt sprawia, że ​​czujecie się uwięzieni, a wielu z was zaczyna krytykować siebie za bycie „leniwymi” lub „niezmotywowanymi”. Zamiast tracić czas na zastanawianie się, dlaczego nie robicie tego, co uważacie, że powinniście robić, wróćcie do pytania: „Jaka jest moja prawda? Co rezonuje ze mną tu i teraz?”

Być może twoją prawdą jest to, że kochasz smaczne jedzenie, chcesz być zdrowy i szczerze mówiąc nie przejmujesz się kilkoma dodatkowymi kilogramami. Być może chcesz czuć się sprawny, ale nie masz ochoty chodzić na siłownię . Często na początku zaczniesz sprzeciwiać się swoim własnym prawdom! Inni tak dokładnie zinfiltrowali twoją kochającą świadomość swoimi „prawdami”, że wielu z was ma zwyczaj mówienia Stwórcy, co może, a czego nie może zrobić! „Nie mogę schudnąć, dopóki nie znajdę odpowiedniej diety i nie pójdę na siłownię!” – upieracie się, jednocześnie nie mając absolutnie żadnego pragnienia, aby zrobić którąkolwiek z tych rzeczy.

Poddajcie się swojemu sercu, kochani. Poddajcie się swojej prawdzie. Stwórca zna sposoby, aby spełnić każdą kochającą prawdę, którą możecie objąć w sobie! Stwórca  może zainspirować cię ofertami jedzenia, które cię zachwycą i zadowolą twoje ciało. Stwórca może zainspirować cię przyjacielem, który chce mieć towarzysza spacerów lub piosenką, która pojawi się na jednym z twoich urządzeń i przypomni ci, że uwielbiasz tańczyć. Może zainspiruje cię to do uporządkowania podwórka lub domu i to cię ruszy.

Istnieją tysiące sposobów, aby wasza „prawda” mogła zostać zaspokojona, drodzy. Musicie przyjmować „prawdy” innych tylko w takim stopniu, w jakim rezonują z wami,  ponieważ tylko rezonujące „prawdy” będą dla was działać!

Musimy to powiedzieć jeszcze raz: „Tylko prawdy rezonansowe będą dla ciebie skuteczne”.   Tysiące innych osób mogłoby znaleźć coś przydatnego, ale zadziała to dla ciebie tylko wtedy, gdy będzie z tobą rezonować.

Duch Miłości, twórcza siła samego życia, żyje w tobie  i zna każdą twoją komórkę, twoje warunki, twoje myśli i okoliczności twojego życia intymnie.  Może cię poprowadzić w doskonałości i radości ku wszystkiemu, czego pragniesz.  To, co wydaje ci się naturalne, jest dla ciebie dobre. To, co wydaje się wymuszone, często nie jest rezonansowe.

Znajdź kilka chwil ciszy każdego dnia. Oddychaj. Rób cokolwiek, co pomoże ci połączyć się ze swoimi uczuciami w duchu samoakceptacji. To dobrze spędzony czas,  który zaoszczędzi ci niezliczonych godzin intelektualnego sortowania „prawd” innych i zamiast tego pomoże ci rozróżnić: „Co rezonuje ze mną tu i teraz? Jaka jest moja prawda w tej chwili?”

Niech Bóg Cię Błogosławi! Kochamy Cię tak bardzo.
— The Angels