czwartek, 19 września 2024

Mini wiadomości od Dona Spectacularisa – odcinek 1 Opublikowano dnia18.09.2024

 

Mini wiadomości od Dona Spectacularisa – odcinek 1


Witamy w pierwszym odcinku Mini Messages autorstwa Dona Spectacularisa. To duchowe przewodnictwo w słodkiej małej kapsuleaka nutshell, idealny do konsumpcji przez Generację Z, Generację Alfa i prawie wszystkich innych z niską zdolnością skupienia uwagi. Co – żebyś wiedział – ostatnio obejmuje prawie WSZYSTKICH od Millenialsów i Boomerów do Generacji X i nawet Cichego Pokolenia. Cholera, teraz obejmuje nawet MNIE; i NIE zamierzam pisać długich artykułów w erze Reels i YouTube Shorts.

SZCZEGÓLNIE nie, skoro nawet ja ledwo mam ochotę czytać niektóre z nich ostatnio. Więc tak, witajcie w przyszłości, panie, panowie, boty AI, agenci CIA (którzy z jakiegoś powodu są do bani w ochronie swoich byłych prezydentów) i opłaceni plakaty astroturfingujące w naszej sekcji komentarzy! (Ile wam w ogóle płacą, nawiasem mówiąc? Pytam w imieniu znajomego.)
Tak czy inaczej, przechodząc do dzisiejszej Mini Wiadomości. Która nie jest wiadomością, ale głębokim, filozoficznym PYTANIEM; nawet ROZWAŻANIEM. Cholera, niech to będą DWA pytania!
 
P.1.O:  Dlaczego ZAWSZE TAK SZYBKO ufamy NEGATYWNYM prognozom w STU PROCENTACH?
 
P.1.B:  A jednak NIGDY nie zaufałeś tak szybko tym POZYTYWNYM (nawet w przypadku JEDNEGO procenta)?
Pomyśl o tym przez chwilę.
 
Nie, naprawdę, NAPRAWDĘ TAK.
Jakiś bezimienny, bezosobowy gość z internetu mówi „Nadchodzi III wojna światowa!!!11!!1!”, a my wszyscy kiwamy głowami z aprobatą. Zacznijmy budować bunkry przeciwatomowe i inne gówna w czasie naszych przerw obiadowych. Jakiś inny „rzekomy” czytelnik tarota mówi, że nadchodzi potężny „kryzys finansowy”, a my ruszamy, by splądrować sąsiednie supermarkety; producenci papieru toaletowego pływają w gotówce 
 (à la Sknerus McKwacz) na boku.
 
Ale NIECH BÓG NIECH ktoś powie „następny tydzień przyniesie jakieś (drobne) dobre wieści dla środowiska! 🙂:)”, a ty patrzysz na niego, jakby stracił cholerny UMYSŁ. Zapytaj go, jakie narkotyki bierze (i szybko zanotuj numer jego dilera/dilerów na wypadek sytuacji awaryjnych).
 
Jeśli nadal zastanawiasz się, o co w tym wszystkim chodzi, pozwól, że uczynię sprawę jeszcze łatwiejszą:
 
WSZYSTKIE tworzenie (aka manifestacja) ma miejsce, gdy INTENCJA (tj. myśli i/lub słowa) spotyka się z EMOCJĄ. Które łączą się, aby stworzyć WIBRACJĘ. Ta WIBRACJA (którą emitujesz) jest NASTĘPNIE odbijana z powrotem do ciebie przez wszechświat jako twoja RZECZYWISTOŚĆ. Łatwizna.
 
Ale TO NIE WSZYSTKO.
 
Bo jeśli chodzi o tworzenie/manifestowanie rzeczy w FIZYCZNEJ rzeczywistości (w której  wszyscy  obecnie żyjemy), to tym, co manifestuje rzeczy NAJPOTĘŻNIEJ (i NAJSZYBCIEJ), jest DZIAŁANIE. Bezpośrednie, namacalne, fizyczne DZIAŁANIE.
 
Teraz wróć i przeczytaj  całość  jeszcze raz  .
 
GDYBYŚ TYLKO poświęcał POZYTYWNYM myślom i ideom choć POŁOWĘ TEGO WIĘCEJ MIŁOŚCI i UWAGI, niż poświęcasz tym NEGATYWNYM!
 
GDYBYŚ TYLKO dawał POZYTYWNYM przewidywaniom (lub fantazjom, wyobrażeniom lub marzeniom na jawie) DOKŁADNIE TAKIE SAMO WSPARCIE, jakie tak CHĘTNIE dajesz NEGATYWNYM — dzięki swoim uporczywym pętlom myślowym, słowom, które wypowiadasz (i powtarzasz bez przerwy) ORAZ DZIAŁANIOM, które podejmujesz tak Z WIELKĄ UFNOŚCIĄ — żyłbyś teraz dosłownie w NIEBIE. LUB przynajmniej w DUŻO lepszej osobistej/zbiorowej rzeczywistości w KAŻDYM przypadku!
 
Nie zrozumcie mnie źle. PRZYGOTOWANIE się na potencjalny kryzys to JEDNAK RZECZ. Co może obejmować przechowywanie żywności, lekarstw i pierwszą pomoc, poręczne gaśnice, łatwe plany ewakuacji, przenośne jasnowidzące koty lub rzeczy takie jak gotówka w ręku/złoto lub cokolwiek innego.
 
To intensywne OBAWIAĆ SIĘ TYM (uwaga: strach = emocja)  ORAZ  CAŁKOWICIE UFAĆ/OCZEKIWAĆ TYM (uwaga: zaufanie/oczekiwanie = intencja)  ORAZ  POPIERAĆ to dosłownym DZIAŁANIEM… CO sprawia, że ​​to wszystko staje się ogromnym, cholernie poważnym PROBLEMEM.
 
Albo powinienem powiedzieć, staje się MANIFESTACJĄ, która dosłownie SPRAWIA, ŻE TWOJE NAJGORSZE LĘKI STAJĄ SIĘ ŻYCIEM!
 
Miej WIARĘ w stwórcę i jego legiony aniołów, wniebowstąpionych mistrzów, archaniołów i innych wyższych istot. Bo ONE NIGDY cię nie opuszczą!
 
Ale nawet jeśli nie masz wiary w NICH, PROSZĘ, miej trochę wiary w SIEBIE i SWOJE WŁASNE WYŻSZE JA. Bo TY NAPRAWDĘ jesteś TWÓRCĄ swojej RZECZYWISTOŚCI!
 
Tutaj potrzeba jedynie innej (pozytywnej) PERSPEKTYWY i wynikającego z niej PODEJŚCIA do ŻYCIA!
 
NIE pozwól, aby   programy tego świata, które mają na celu „przygotuj się na najgorsze”, wzięły nad tobą górę!
 
Przecież PESYMISTA NIGDY NIE WYGRAŁ; a *OPTOMETRYSTA NIGDY NIE PRZEGRAŁ.
Więc po co w ogóle słuchać TEGO PIERWSZEGO?
*(Bo noszą *różowe okulary, rozumiesz? Teeheeheeheehee.)
 
Odłóżmy na bok wszystkie dowcipy ojców (i niesmaczne gry słów); weźmy już tę pigułkę #chill.
 
Wydane w interesie publicznym przez  Dona Spectacularisa  z Superencji Cosmic Spectacularis.
 
PS  Jeśli powyższa wiadomość do Ciebie przemawia, PROSZĘ  UDOSTĘPNIJ JĄ  WSZĘDZIE, POMÓŻ  JĄ PRZETŁUMACZYĆ  LUB  PRZEKAZAĆ  w dowolny kreatywny sposób (blog, wideo, podcast, mem, cokolwiek!), jaki tylko chcesz! Bo takie działanie może pomóc WIĘCEJ OSÓB, niż możesz sobie wyobrazić!
 
Cześć.
 
#Jeśli jesteś  typem przedsiębiorcy  , który jest gotowy kopnąć złe Big Pharma w jaja,  Chill Pill™  (najgorsze placebo w mieście!) to pomysł na biznes, na który czekałeś  od zawsze  ! To także najlepszy konkurent dla Cannabis i Acid Microdosing. Nie zapomnij też o mojej 30% prowizji, bardzo dziękuję. 
Pozdrawiam i życzę wspaniałego, miłego, dnia!!😉 😉