Możesz dzielić się tym, co wiesz,'
możesz dzielić się swoim światłem,
kochać wszystkich bezwarunkowo.
Ale możesz tylko „uratować” siebie.
Każda jednostka musi przejść przez zmianę i doświadczyć siebie.
Każdy musi kroczyć własną ścieżką.
Nie możesz „wciągnąć” nikogo do piątego wymiaru.
~Kejraj
Z 3D do 4D i 5D: świetna robota
Przez Lev | Źródło
18 września o 18:45 współtwórcy zaprezentowali nową operację,
która potrwa co najmniej aż do zaćmienia Słońca 2 października 2024 r. Na Subtelnym Planie Ziemi zaczęły się kurczyć, aby skierować całą globalną negatywną energię i substancje destrukcyjne, wykorzystując najwyższą moc Pełni Księżyca, korytarza zaćmień i promieniowania innych stelliów (patrz – wrześniowy lakmus , DNI, 29 sierpnia 2024 r.). W Pleromie czterech Najwyższych Hierarchów wspiera pracę. Na razie pozostaje nieujawnione, co będzie dalej – zintensyfikowane przetwarzanie nagromadzonej masy, jej unicestwienie przez podmuch, czy coś innego.
W każdym razie napięcia w polu ziemskim będą wzrastać, jeszcze bardziej pogarszając ogólną sytuację i komplikując życie każdego z nas. Dotyczy to również tych, dla których obecne wcielenie na Ziemi jest ostatnim i służy jako egzamin końcowy, wielki krok, przed wejściem do nowych wymiarów lub pozostaniem w 3D.
Jako nosiciele ciała manifestacji naszej Monady, możemy inkarnować się na tej planecie do 666 razy, chociaż wcześniej mogliśmy to zrobić do 777 razy, ale z powodu karmy, własnej i Darks, liczba prób zmalała. Bez względu na to, ile ich jest – jedna, dwie czy cały zestaw, podczas ewolucji na Ziemi 3D nasza Dusza otrzymuje niezbędne doświadczenie i wiedzę, aby przejść na następny poziom rozwoju. Analogicznie do ziemskich instytucji edukacyjnych, niektórzy uczą się programu nauczania szybciej, w ciągu zaledwie kilku żyć, niektórzy wolniej, stąd tak duża różnica w ucieleśnieniach tutaj.
Jednak prędzej czy później cały program zostaje ukończony, doświadczenie i wiedza zostają zdobyte i przyswojone, ciało fizyczne zostaje przemienione, a karma i pamięć komórkowa zostają całkowicie oczyszczone. Jesteśmy gotowi, aby przejść do następnego, wyższego wymiarowego kontinuum, a Rada Karmiczna daje nam ostatnią, badawczą inkarnację. Podobnie jak wszystkie poprzednie, zakłada ona całkowite zapomnienie naszej przeszłości, ziemskiej i kosmicznej. Rodzimy się i żyjemy, nie wiedząc nic o już oczyszczonej karmie osobistej i własnej misji ściśle do pewnego momentu.
Nikt nie może żyć absolutnie nieskazitelnie i bezbłędnie. Dlatego my volens nolens gromadzimy nowe długi karmiczne. W odpowiednim czasie Karma Lords aktywuje program korekcyjny, działania, które zachęcają nas do duchowego przebudzenia i realizacji naszej misji. Rozpoczyna się nowy proces spalania karmy i oczyszczania pamięci komórkowej. Jeśli jesteśmy świadomi wyższego przewodnictwa i zachowujemy się prawidłowo, podążając za Wyższym Ja, szybko pozbywamy się negatywności.
Życie finalisty kończącego szkołę jest zawsze bardzo trudne i dramatyczne. W tym czasie przeżywamy w przyspieszonym trybie całkowite doświadczenie wszystkich naszych poprzednich wcieleń. Oczyszczamy nie tylko własny łańcuch przyczynowo-skutkowy, ale także oczyszczamy (lub odkupujemy) z negatywności lub niedziałania naszej rodziny i całego pnia. Z reguły dłużnicy karmiczni zgadzają się na to z tym, który wciela się ostatni w gens i zamyka ewolucyjną rundę całej linii genealogicznej przed narodzinami finalisty. I ten proces musi on/ona wykonać ŚWIADOMIE.
Jak przypomnieć sobie naszą kosmiczną istotę i misję? Nie biorąc na siebie odpowiedzialności innych. Po prostu błyszcz i pamiętaj, że jesteśmy swoim własnym autorytetem. Nie bierz udziału w czymś, co wysysa naszą energię, nie dając nic w zamian. Jeśli ktoś chce się obudzić, ale mu się nie udaje, to nadal oszukuje sam siebie. W tym świecie gotowość i dojrzewanie są wynikiem procesu i ścieżki. Wcześniej czy później każdy dojrzewa. Tylko samooszukiwanie się temu zapobiega. Potrzebujemy chęci posiadania tego, co chcemy osiągnąć. Prawdziwa gotowość pochodzi z Duszy, a nie z ego.
Nie ma sensu ciągnąć ze sobą śpiących, ponieważ to jest ich wybór. Naszym zadaniem jest teraz promowanie przebudzenia tych, których Dusze są gotowe na Przejście do 4D i 5D. Swoim przykładem i pomocą, którzy pomagają sobie, prowadzą innych, emanując empatią i miłością, która leczy, harmonizuje i zwiększa wibracje, osobiste i całej przestrzeni ziemskiej.
Obecnie liczba kończących się wcieleń na Ziemi znacznie wzrosła. W pewnym momencie Karma Lords poddaje finalistów decydującym, zazwyczaj najtrudniejszym testom. A jeśli jasno zrozumiemy, że jest to egzamin dojrzałości i wyjątkowa szansa, to wtedy staniemy na nogi i nie cofniemy się o miliony lat. Wszystkie nasze talenty, wszystko, czego nauczyliśmy się w tym i poprzednich wcieleniach, wszystkie nasze silne cechy pomogą nam zrozumieć naszą istotę, przypomnieć sobie naszą kosmiczną pamięć i zrozumieć nasze zadania, otrzymawszy niezbędne odpowiedzi.
Dlaczego Wyższe Ja nie ujawniają naszej wielowymiarowej przeszłości i dawnych zdolności na żądanie? Gdy tylko jesteśmy gotowi, odblokowują się, ale nasza świadomość musi wytrzymać przepływ informacji-energii, postrzegać dane obiektywnie, myśleć tylko za siebie i być gotowym zobaczyć prawdziwy obraz, bez względu na to, jak niezwykły może być. Dla wielu jasnowidzenie, klargnoza, telepatia i inne zdolności są zablokowane z powodu egoistycznego lub złośliwego wykorzystania w poprzednich życiach. Te dary są dawane tylko dla dobrej służby ludziom; w przeciwnym razie niszczą swojego nosiciela i stają się przekleństwem we wszystkich wcieleniach. Jeśli wyciągnęliśmy właściwe wnioski co do naszego celu i kontynuowaliśmy naszą misję pomagania i tworzenia dla dobra innych, wtedy nasze zdolności zostaną odsłonięte.
Przez ostatnie tysiąclecia przeszliśmy przez wiele trudnych prób. I za każdym razem, nawet gdy zostaliśmy zabici, pozostaliśmy wierni Źródłu, nie zdradzając Go w naszych sercach, chociaż byliśmy oszpeceni, złamani i bezlitośnie zniszczeni… W tym wcieleniu postawiliśmy sobie fajny cel – całkowicie, w 10 000% zamanifestować siebie jako Najwyższe Istoty tutaj, na tej toksycznej i agresywnej planecie 3D, w napiętej materii fizycznej. Wszystkie nasze trudności są związane z siłą wyzwania, które rzuciliśmy. Ponieważ jest to wyzwanie dla siebie (i Systemu), które aktywowało wszystkie przeszkody i odsłoniło długi we wszystkich naszych wcieleniach i epokach.
Od końca marca wibracje Ziemi rosną gwałtownie i wykładniczo. Coraz więcej wysokoczęstotliwościowych strumieni kwantowych i energii plazmy dociera do planety. Stara Matryca 3D aktywnie próbuje je zablokować i promować Agendę 2030, nowe stare scenariusze, w których nasz świat czeka tylko niewolnictwo i zniszczenie, ból i cierpienie (patrz – Interwencja, część 2 , DNI, 17 września 2024). Natomiast nowy świat jest budowany równolegle, tylko na innej podstawie i na częstotliwościach 4D i 5D.
Dwa antagonistyczne scenariusze zderzyły się w tym samym punkcie. I stajemy przed innym wyborem, ale najbardziej brzemiennym w skutki i znaczącym dla nas i otaczającej nas przestrzeni. Pasożyty pożądają naszych żywych Dusz, ich witalnej energii, aby zmaksymalizować swoje istnienie kosztem naszych emocji i sposobu myślenia. Obniż naszą Jasność i wibracje tak nisko, jak to możliwe, aby negatywny scenariusz i wampiryczna rzeczywistość zostały wypełnione siłą życiową i stale przywracane.
Siła niższych warstw jest odczuwalna bardziej niż wyższych, więc System i Piramida Mocy liczą, że wiele ego da się nabrać na oferty pieniędzy, dominacji, magicznych zdolności i innych przynęt. Inne metody są im nieznane lub już nie działają z powodu wysokich wibracji nowej, 4D i 5D przestrzeni, z którą zwierzęca chciwość, egoizm i chęć biegania i dowodzenia innymi są po prostu nie do pogodzenia.
Z tego powodu rząd zaczyna transformować się na częstotliwości, które pozostają dla nich dostępne, tj. niższe klasy ludzkie, zatrute gniewem, agresją i inną negatywnością. Próbują wykorzystać to, co jeszcze mogą kontrolować, znaleźć źródła energii u tych, którzy jeszcze nie zostali okablowani i zwabić ich do swojego obozu za wszelką cenę. Rozumieją, że zombie i klony nie nadają się już jako baterie, a potrzebne są duże ucieleśnione i świadome osobowości, które są nadal „na własną rękę”, tj. poza pasożytniczymi egregorami.
Pod wpływem tych ostatnich powstaje wiele chaotycznych form myślowych (strach, agresja, nienawiść, gniew), które są wspierane przez uwagę ludzi i wiarę w to, co jest mówione z ekranów i w MSM. W ten sposób egregory wykorzystują percepcję nieświadomych mas do formowania zdarzeń na poziomie lokalnym i planetarnym. Gdybyśmy nie karmili naszą uwagą destrukcyjnych gałęzi rzeczywistości, na świecie byłoby mniej chaosu. Zanieczyszczenie pola informacyjnego jest spowodowane tylko przez nas, a wtedy sami stajemy się ofiarami własnych myśli, a nasza energia idzie na wspieranie wielu politycznych, społecznych, religijnych i innych egregorów.
Ale paradygmat nowej przestrzeni polega również na tym, że mężczyźni zaczynają prowadzić egregory, a nie odwrotnie. Pomaga w tym scenariusz, który Współtwórcy wzmacniają swoją nową operacją, rozpoczętą 18 września. Ma ona zupełnie przeciwne cele – jedność i spójność, Miłość i dobroć. Przyspieszenie przemiany naszych ciał, oczyszczenie z negatywności i pomoc w uzdrowieniu od wewnątrz, wymazanie programów śmierci, choroby i wszystkiego, co nas niszczy i zabija. Teraz wszystko sprowadza się do naszego wyboru. Jak bardzo Dusza przeważy nad ego, trójwymiarowym umysłem i myśleniem. Właśnie o to chodzi w naszym wielkim przejściu przed ukończeniem szkoły na Ziemi.