Asheville, Karolina Północna, w ruinie po huraganie Helene
Autor: Ethan Huff | Źródło
Huragan Helene zakończył swoją wędrówkę wzdłuż wschodniego wybrzeża od Zatoki Meksykańskiej, a jednym z obszarów, które ucierpiały najbardziej, jest Asheville w Karolinie Północnej i okolice, gdzie panuje absolutny chaos .
Konto Wall Street Apes (@WallStreetApes) na X udostępniło następujący materiał wideo młodego mężczyzny wyjaśniającego koszmary, które miały miejsce w Asheville, ponieważ większość dróg wjazdowych i wyjazdowych z tego obszaru została zablokowana lub zniszczona. Rabusie i wandale również plądrują miasto, wyjaśnia młody mężczyzna.
„Przyjeżdżało kilku kierowców ciężarówek z zaopatrzeniem i środkami medycznymi, żeby nam pomóc” – opowiada mężczyzna, dodając, że ludzie przebijali opony tych ciężarówek na przystankach.
„Drogi są całkowicie zablokowane. Nie wydostaniesz się. Jeśli masz broń, trzymaj ją przy sobie, ponieważ są ludzie, którzy celowo sabotują rzeczy”.
Wszystko może zmienić się w jednej chwili
Ten sam facet z powyższego filmu opublikował drugi film – obejrzyj poniżej – w którym prosi świat o pomoc. Obszar Asheville jest pozbawiony prądu, jedzenia, wody, a w wielu przypadkach benzyny.
Zobacz, jak opisuje Asheville po Helene jako „strefę wojny”. Organy ścigania są rozciągnięte zbyt cienko, próbując poradzić sobie zarówno ze skutkami środowiskowymi burzy, jak i społecznymi.
Sklep Walmart, w którym pracuje młody mężczyzna w Leicester, położony na zachód od Asheville, jest zalany i nieczynny. Cały obszar pozostaje niedostępny, z wyjątkiem pomocy, która przybywa samolotem lub na mułach, ponieważ wiele dróg jest zalanych lub zniknęło. Władze odmawiają przyjęcia części osób, które przybywają, aby pomóc, z powodu dalszych zagrożeń dla infrastruktury, np. zawalenia się mostu.
„Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że dzieje się coś bardziej złowrogiego w reakcji na huragan Helene” – napisał na Twitterze The Greenback (@GreenbackNote) na X. „Chaos wybucha bez pomocy federalnej. Całe społeczności zostały zmiecione z powierzchni ziemi, a o tym prawie nie ma w wiadomościach”.
„Czy to nie wygląda na część ich planu mającego na celu zakłócenie wyborów?” – zapytał inny.
„Jak żałosnym łajdakiem trzeba być, żeby przecinać opony kierowcom ciężarówek, którzy próbują dostarczyć zaopatrzenie do obszaru, który właśnie został zdewastowany?” napisał ktoś inny na Twitterze. „Znajdźcie ich, zamknijcie i wyrzućcie klucz”.
Inni wyrazili szok i przerażenie faktem, że nawet Gwardia Narodowa nie pojawiła się na miejscu, aby pomóc w naprawieniu skutków katastrofy, zwłaszcza po tym, jak reżim Bidena wysłał więcej amerykańskich żołnierzy na Bliski Wschód, aby pomóc Izraelowi.
„To przypomina klimat Maui, gdzie pomoc była celowo blokowana lub sabotowana” – wyraził się inny, odnosząc się do niepokojących implikacji fałszywej flagi tej strasznej burzy.
„Gwardia Narodowa powinna tam być, egzekwować prawo, strzec linii zaopatrzeniowych i pomagać chronić bezbronnych”.