Wzniesiony Mistrz Sanhia:
Czym jest Rzeczywistość?
Kanał: Michael Hersey | Źródło
Witajcie drodzy przyjaciele,
Jeśli Sanhia zostanie poproszona o rozmowę na jakikolwiek temat, On zazwyczaj ma niewiele do powiedzenia. Lepiej odpowiada na pytania i komunikuje się poprzez dialog. W tym formacie nie twierdzi, że mówi prawdę, ale raczej mówi to, co pytający musi usłyszeć w danym momencie. Powoduje to, że jego wypowiedzi z jednej chwili na drugą wydają się być logiczną niespójnością, ale może to pomóc umysłowi w porzuceniu iluzji zrozumienia. Czasami myślę, że jeśli w Jego szaleństwie jest jakaś metoda, to polega ona na pozostawieniu umysłu tak zdezorientowanego, że po prostu oddaje ducha. Ja również zauważam, że z upływem czasu mam coraz mniej do powiedzenia. Jeśli chodzi o te miesięczne notatki do Ciebie, zwykle zaczynam od tego, że nie jestem świadomy niczego, co chcę powiedzieć – chyba że są jakieś informacje logistyczne do przekazania. Wtedy Sanhia rzuca mi kość, a ja czołgam się za nią. Tak więc wiedza staje się gryząca.
Michał
Słyszę od ciebie różne rzeczy. Czym jest rzeczywistość?
Dobrze teraz
Wiesz, że jest to zarówno trudne, jak i łatwe, by mówić z obu stron ust. Jest to trudne, ponieważ nie mam ani ust, ani boków, ale jest to łatwe, ponieważ po prostu wkładam słowa w usta Michaela, a on zgodził się podzielić nimi bez zadawania pytań. Żadne słowa, których używam, nie mówią prawdy, więc pomocne może być wyrażanie rzeczy w różny, a nawet kontrastujący sposób, aby przybliżyć prawdę, aby triangulować to, co faktycznie jest. W niektórych z ostatnich wiadomości mówiłem o rzeczywistości inaczej niż w wiadomościach sprzed kilku lat. Jeśli chcesz to sprawdzić, kliknij tutaj, a następnie kliknij rzeczywistość, aby wyświetlić listę wszystkich wiadomości, w których wspomniano ten termin. Tak czy inaczej, to dobre pytanie, więc przyjrzyjmy się mu głębiej.
Ostatnio mówiliśmy o rzeczywistości jako o tym, co jest teraz. Na przykład, jeśli teraz pada deszcz, to jest to rzeczywistość. Mówimy w kategoriach prostej akceptacji tego, co jest teraz. Jeśli masz opór wobec rzeczywistości, jeśli chcesz ją zmienić – powodzenia. Ale to nie tylko pogoda, to wszystko. To, co jest, jest. Nie można tego zmienić. Możesz chcieć to zmienić w przyszłości, nawet w niedalekiej przyszłości. To jest inna sprawa, którą wkrótce omówimy, ale rzeczywistość to to, co jest tutaj, w tej chwili. Kiedy ktoś ją ignoruje lub nie akceptuje, jest zdenerwowany i sprzeciwia się jej lub chce ją zmienić, pojawi się frustracja, ból, cierpienie i poczucie porażki, ponieważ teraz nie można zmienić. Rzeczywistości nie można zmienić. Kiedy istnieje opór wobec teraz, sprawia, że prawie niemożliwe jest usłyszenie twojego wewnętrznego przewodnictwa, Ducha lub twojego Boskiego Ja, ponieważ umysł ego jest po prostu zbyt głośny. To jest rzeczywistość, do której się odnosiliśmy. Zasugerowano, że im bardziej ktoś jest skłonny zauważyć to, co jest obecne teraz – bez osądzania tego lub chęci zmiany tego – tym bardziej akceptuje uczucia wyzwalane w tym teraz, tym bardziej uczy się słyszeć ten cichy wewnętrzny głos. Zachęcaliśmy cię do tego, abyś przyjął to, co jest teraz, jako coś doskonałego, abyś przyjął to, co Duch ci przedstawia, aby pomóc ci uświadomić sobie twoją Boską naturę.
Zacznijmy od szerszego poczucia rzeczywistości. Jednym krokiem jest stwierdzenie, że twoją jedyną funkcją bycia, posiadania tego doświadczenia w ciele fizycznym jest przebudzenie się do prawdy twojej Boskiej Natury. Nic innego się nie liczy. To duży krok od zaakceptowania teraźniejszości. Nic innego się nie liczy, tylko bycie przebudzonym. W tym procesie przebudzenia istnieją różne poziomy. Podstawowym poziomem jest pragnienie, intencja przebudzenia. Może to pochodzić tylko z umysłu ego. Jak prawdopodobnie zauważyłeś, umysł ego jest bardzo sprytny i wcale nie jest autodestrukcyjny. Pragnienie przebudzenia raczej nie pojawi się, gdy sprawy idą tak, jak sobie tego życzysz. Ego niechętnie pozwala na to zerknąć tylko wtedy, gdy jesteś dość sfrustrowany brakiem realizacji obietnic ego. Ale pełne przebudzenie oznaczałoby śmierć ego. Tak więc to, co dalej manifestuje się w tym świecie dualności, to przeciwieństwa. Z jednej strony intencja przebudzenia jest warunkiem wstępnym. Z drugiej strony, dopóki trzymasz się intencji przebudzenia, nie możesz zauważyć, że już jesteś przebudzony. Przebudzenie jest w teraźniejszości; cele umieszczają twój umysł w nieistniejącej przyszłości. Jak dokonać przejścia od chęci przebudzenia do uświadomienia sobie przebudzenia? W pewnym momencie synapsa zostaje przekroczona, zdajesz sobie sprawę, że jesteś i zawsze byłeś przebudzony. Po prostu udawałeś, że śpisz. Moglibyśmy nazwać umysł ego tym udającym. Jednak możesz mieć pomysł, że naprawdę jesteś przebudzony, ale to nadal umysł ego rządzi rzeczami, a nie prawdziwe doświadczenie. Więc to, co dzieje się gdzieś po drodze (pamiętając, że czas tak naprawdę nie istnieje), poprzez to, co lubię nazywać „łaską Boga”, po niezliczonych porzuceniach umysłu ego, to to się dzieje. To zdarzenie ma miejsce po uwolnieniu intencji. W tej chwili wiesz, że nic z tego tak naprawdę nie ma znaczenia, że to, co fizyczne, jest tylko iluzją. Jeśli po tym następuje myśl, że jesteś teraz przebudzony, powiedz cześć swojemu umysłowi ego. To nie ma znaczenia. Prawdopodobnie tak się stanie. Prawda jest w twojej boskości. Nie może być wiecznie ukryta. Częściej będziesz zauważać teraźniejszość bez przywiązania, bez planu, bez oporu, z powitaniem i wdzięcznością.
Kiedy o tym mówimy, ponieważ wszystko, co możemy zrobić, to używać słów i wskazywać, moglibyśmy opisać to jako pierwszy krok przebudzenia. Nic z tego tak naprawdę nie ma znaczenia. Nadal zauważasz świat wokół siebie, fenomenalny świat. Nadal jesteś świadomy ciała, pojazdu, którego używasz do tej eksploracji i interakcji z tą fizyczną iluzją. Istnieje inny poziom rzeczywistości. Można to ująć w ten sposób: „Rzeczywistość to to, co nigdy się nie zmienia”. Umysł ego uchwyci to i stwierdzi, że teraz nieustannie się zmienia; nic nie pozostaje takie samo. Przypomni ci, że powiedziałem: „Kiedy zauważasz emocje, zaakceptuj je, poczuj je, pozwól im się poruszać, pozwól im być wolnymi, powitaj je i pozwól im cię prowadzić. Będą się nieustannie zmieniać”. Ego może dodać, że jeśli zmiana równa się nierzeczywistości, jak mogę powiedzieć, że to, co jest teraz, w tym uczucia, jest rzeczywiste? Teraz wydaje się, że mówię, że teraz nie jest rzeczywiste? A co ze wszystkim w fenomenalnym świecie? Pogoda się zmienia, rośliny i zwierzęta rosną, a potem umierają, twoje ciało fizyczne przeszło i przejdzie przez ogromne zmiany od poczęcia przez narodziny, dzieciństwo, okres dojrzewania, dorosłość, dojrzałość, starość i śmierć. Więc teraz mówię, że wszystko, co jest częścią teraz, nie jest prawdziwe. Rozumiesz mnie całkowicie. Wszystko, co się zmienia lub może się zmienić, nie jest prawdziwe. Staje się to nie lada wyzwaniem dla umysłu. Czy jest coś we wszechświecie, co się nie zmienia? Jeśli myślisz, że Ziemia lub Słońce zawsze tu będą, sprawdź, co mówi nauka. Nawet jeśli Biblię potraktujemy dosłownie, wszechświat ma zarówno początek, jak i koniec. Absolutnie nic ze świata fizycznego nie jest prawdziwe, ponieważ wszystko się zmienia. Co z tym bytem, do którego odnosiłem się jako „ty” lub do którego odnosisz się jako „ja”, tą świadomością, która doświadcza zmian w fenomenalnym wszechświecie? Czy jest prawdziwa? Uff!
Pytania wydają się być coraz trudniejsze. Czy jesteś prawdziwy? Rzućmy ci jeszcze jedno. Jeśli nic w świecie fizycznym nie jest prawdziwe, a ty jesteś obserwatorem tych iluzji – jeśli nie ma nic do obserwowania, czy nadal istnieje obserwator? Jeśli świat nie jest prawdziwy, czy ty jesteś prawdziwy? Jeśli nie ma nic do obserwowania, czy możesz nic nie obserwować? Najbliższe, co możemy znaleźć w słowach definiujących to, co nigdy się nie zmienia, to nazwanie tego Boskością, lub może Bogiem, jeśli możesz znieść ten termin, lub być może Jednością. Jeśli jesteś stworzeniem tego Czegokolwiek, stworzonego na Jego własne podobieństwo, to również brzmi jak zmiana. Boskość po prostu jest… zawsze. Jeśli z tej nigdy nie zmieniającej się, ponadczasowej, nieskończonej Isnessy zostałeś stworzony, to z definicji ty również nie jesteś prawdziwy. Używając metafory oceanu, który jest niezróżnicowaną wodą; to wszystko jest oceanem. Fala może wyłonić się na jego powierzchni, ale nie ma tożsamości oddzielnej od oceanu. Bez oceanu fala nie istnieje. Może się wydawać, że ma własną tożsamość i kierunek, ale ostatecznie rozbija się o plażę i powraca do jedności, nie mając już tożsamości jako fala. Nawet woda, która jest uważana za część fali, nie porusza się wraz z nią; jest tylko ten ruch na powierzchni. Bez oceanu nie ma fali.
Tak więc ostateczna rzeczywistość jest niezróżnicowaną Boskością. Nie ma ciebie. Ta rzeczywistość jest poza wszystkim, co umysł może pojąć. Jest poza wszystkim, czego zmysły mogą być świadome. Dla umysłu ego taki obraz wywołuje absolutny terror. Reprezentuje nie tylko rozpad umysłu ego, ale rozpad każdego aspektu oddzielonego ja, absolutne nieistnienie. Jedność. Żadnego oddzielenia. Takich idei nie da się pojąć ani odczuć. Tak więc po osiągnięciu etapu świadomości, że jesteś Boską Istotą, stworzoną przez Boga na Jego własne podobieństwo i że nie ma rzeczywistości w sferze fizycznej, twoje przebudzenie się nie kończy. Dopiero się zaczęło. Dopóki jest obserwator obserwujący iluzję fizyczności, pozostaje oddzielenie od Jedności. Ostateczne przebudzenie, dla którego użyliśmy terminu wniebowstąpienie, następuje, gdy nie ma już poczucia, że obserwujesz fizyczną iluzję. Teraz wniebowstąpienie oznacza wznoszenie się, ale nie ma w tym żadnego kierunku; nie ma niczego. Nie ma już oddzielnego obserwatora. Istnieje tylko ocean Jedności.
Nawet jeśli nie ma przodu ani tyłu, będziemy sprawiać wrażenie, że cofnęliśmy się o krok, aby przyjrzeć się temu teraz. Dla niektórych z was istnieje wielkie wyzwanie w robieniu rzeczy takich jak akceptowanie „doskonałości teraźniejszości”. Zachęcam was do porzucenia perfekcji jako terminu. Zamiast tego, mając na uwadze tę szerszą wizję rzeczywistości, płyń z tym, co jest – przypominając sobie, że to nie ma znaczenia. Doskonałe czy niedoskonałe, nie ma to znaczenia. Tak czy inaczej, to nie jest prawdziwe. To nie ma znaczenia. Jeśli jesteś tutaj tylko po to, aby zdać sobie sprawę, że już jesteś obudzony, to cokolwiek się dzieje, pomaga ci to zrobić. Jeśli udajesz, że śpisz, bez względu na to, co się stanie, doświadczysz bólu i cierpienia. Niezależnie od tego, czy próbujesz znaleźć doskonałość, czy niedoskonałość, będziesz cierpieć. W dualności nie może być jednego bez drugiego. Dotyczy to każdej myśli, jaką możesz mieć. Ma to swoje przeciwieństwo. Nie ma rzeczywistości w próbach wyjaśnienia lub zrozumienia. Jest tylko więcej zamieszania. Dlatego zachęcamy was – gdy jesteście w trakcie uświadamiania sobie, że jesteście już obudzeni – do puszczenia umysłu. Nie chodzi o naukę, chodzi o oduczenie się wszystkiego, co myślicie, że wiecie. Cokolwiek myślicie, jesteście w błędzie. Jeśli udajecie, że jesteście oddzieleni od tego, co obserwujecie, będziecie cierpieć. Poza tym cały ten nierealny film, w którym udajecie, że jesteście częścią, jest już napisany. Nie macie wyboru, aby go zmienić. Waszym jedynym wyborem jest to, czy zaakceptujecie go jako rzeczywisty. Jesteście bezsilni jako obserwatorzy. Wynik jest już znany. To, co dzieje się w szczegółach chwili, nie ma znaczenia. Możemy się domyślić, że w zakresie iluzji czasu, gdy scenariusz jest odtwarzany, przestajecie grać w grę czasu. Zaczynacie grać ze świadomością w grze Boskości, nieskończoności, w grze Boga. Zdajecie sobie sprawę, że jesteście Jednością z tym, co obserwujecie; że nie ma oddzielenia. Wiecie, że nic nie ma znaczenia. Nawet jeśli nadal grasz w grę, używając pojazdu, musisz wchodzić w interakcję z teraźniejszością, wiesz, że to nie ma znaczenia. Po prostu cieszysz się jazdą. Albo nie cieszysz się jazdą. Albo cieszysz się, że nie cieszysz się jazdą. To nie ma znaczenia.
Jeśli w danej chwili masz taką myśl – a może to była długotrwała modlitwa lub mantra, może, nie daj Boże, nauczyłeś się jej ode Mnie – „Duchu, pomóż mi zaakceptować doskonałość chwili obecnej”, możesz umożliwiać umysłowi ego próbę znalezienia czegoś dobrego w tym, co się dzieje. To wyzwala dualizm dobro/zło. W tej interakcji umysł zazwyczaj chce iść w stronę pozytywów. Nie prosi Ducha o pomoc w zaakceptowaniu niedoskonałości chwili obecnej. Więc to, co negatywne, jest zaprzeczane i odpychane. Spróbuj puścić doskonałość i zaakceptować to, co jest, jako to, co jest. To jest rzeczywistość. Ostatecznie staje się tym, czego nie ma. To również jest rzeczywistość. Zaczyna się od zaakceptowania rzeczywistości tego, co jest. ale ostatecznie zdajesz sobie sprawę, że nie ma bytowania. Nic, w tym obserwator, nie jest rzeczywiste. Ale jak możesz to zrozumieć, jeśli myślisz, że to, co dzieje się w twoim filmie, jest rzeczywiste? Dopóki tak jest, to oddzielone ty również jest rzeczywiste. Jeśli w tym momencie jesteś całkowicie zdezorientowany, to moja praca jest skończona.
Dobrze teraz
Sanhia/Duch