Federacja Światła: Wrodzona
Kanał: Blossom Goodchild | Źródło
Dzień dobry! Próba znalezienia czasu i odpowiedniego nastroju okazuje się trudna w tym tygodniu. Zobaczymy, jak nam pójdzie. Wielu napisało, że „Duch fizyczny”, o którym mówiliśmy w zeszłym tygodniu, jest znany jako „Wrodzony”. Wyobrażam sobie, że Twoja odpowiedź brzmiałaby: „Co kryje się w nazwie? Etykiety to etykiety, nic więcej”.
Dzień dobry, Blossom. Masz oczywiście rację.
Ok, więc są rzeczy, o których mógłbym z tobą porozmawiać, ale czuję, że otrzymuję odpowiedź „Nie”. Dlaczego tak jest?
Blossom, jest wielu, którzy niedawno znaleźli nasze dyskusje… wielu, którzy śledzą nas od lat. Każda dusza na swojej własnej podróży odkrywczej. Niektóre z tematów, które chciałabyś omówić, nie nadają się do „ogólnego spożycia”, ponieważ wielu nie jest gotowych na wchłanianie pewnych informacji.
Czy jednak nie powstrzymuje to innych, którzy są gotowi?
Szukaj, a znajdziesz. Informacje, które do kogoś docierają, docierają we właściwym czasie dla zrozumienia jego Duszy. Poza tym, to od jednostki zależy, czy w danym momencie będzie karmić swoje Istotę swoją własną Prawdą.
Można usłyszeć o konkretnym temacie i nie wiedzieć, czy wierzyć w jego Prawdę. Więc można pójść do kogoś innego i zapytać, czy jest Prawdą, czy nie. Nie chodzi o „wierzenie”, kto ma rację, a kto się myli… i przyjmowanie informacji konkretnego „źródła” za Prawdę, a informacji innego nie. Chodzi o odczuwanie dla samego siebie, co jest Prawdą.
A co jeśli nie możemy czegoś wczuć i naprawdę tego nie wiemy?
Blossom, pamiętasz, jak pytałaś nas o Płaską Ziemię i nie byłaś zadowolona z naszej odpowiedzi, bo powiedzieliśmy... „Dla tych, którzy myślą, że jest płaska, jest płaska. Dla tych, którzy myślą, że jest okrągła, jest okrągła”.
Tak, oczywiście.
To jest NASZA PRAWDA. To była NASZA odpowiedź, bo rozumiemy szerszy obraz.
Ale nam to w niczym nie pomoże, prawda? … Z całym szacunkiem, moi przyjaciele!
Tak. Wierzysz w to, w co chcesz wierzyć… ponieważ czujesz, że to jest dla ciebie dobre.
Ale czy to, że „czuję, że to słuszne” czyni to prawdą?
Dla ciebie, tak. W momencie, gdy czujesz, że to dla ciebie odpowiednie.
TWOJE PRAWDY MOGĄ SIĘ ZMIENIĆ… W MIARĘ ROZSZERZANIA SIĘ TWOJEGO ZROZUMIENIA PRAWDY.
O Boże! Jest dopiero 7.30 rano. Nie jestem pewien, czy mam ochotę na tego typu rozmowy!
I dlatego nie zagłębiamy się tak głęboko, jak wielu by tego wymagało. Świat, w którym wiesz, że żyjesz, świat, w którym „myślisz”, że żyjesz… jest TWOIM światem. Nie cudzym.
Co myślisz, to tworzysz. Wiesz, jak działa system manifestacji, Blossom.
Tak, mam. Jednak moi przyjaciele, moja rodzina, są w tym samym świecie co ja.
A jednak żyjąc w ich świecie. Ich stworzeniu.
A jednak jestem w ich świecie, a oni w moim. Jeśli jesteśmy w naszej własnej „grze wideo”, to jak to możliwe, że możemy być również w sobie nawzajem?
Ponieważ to jest to, co jednostka stworzyła.
Blossom, już czujemy, że twój umysł zastanawia się, o co zapytać dalej. Więc, ryzykując rozczarowanie, zakończymy ten temat.
PRAWDĄ JEST TO, ŻE JESTEŚ MIŁOŚCIĄ.
Czy żyjesz na płaskiej czy okrągłej Ziemi, poziomej czy pionowej. Czy jesteś w swojej własnej symulacji czy czyjejś innej. Czy żyjesz pod kopułą czy nie pod kopułą. Czy wszystko jest iluzją czy nie.
Wszystko, wszystko, wszystko, cokolwiek, nie jest ważne.
Wszystko, wszystko, wszystko, cokolwiek nie ma znaczenia… w twojej rzeczywistości… która być może jest… lub nie jest… prawdziwa!
BO... WSZYSTKO, WSZYSTKO, WSZYSTKO JEST MIŁOŚCIĄ.
TO JEST WAŻNE.
Rozumiemy, że wielu z Was czuje się sfrustrowanych, gdy ciągle to samo powtarzamy.
To jedyny sposób, abyś pozostał na właściwej drodze do zrozumienia, po co znalazłeś się na swojej Planecie Ziemi.
WE WSZYSTKIM… WSZELKICH ZAMIESZANIACH I NIEPOROZUMIENIACH…
POWRÓT DO MIŁOŚCI.
TYLKO MIŁOŚĆ.
Jest tak wiele rzeczy, których nie możesz zrozumieć w ramach swojej konkretnej rzeczywistości. Nie została ona zaprojektowana, abyś ZROZUMIAŁ WSZYSTKO.
Gdybyś tak uczynił, twoja Dusza nie osiągnęłaby tego, czego pragnęła doświadczyć.
Sugerujemy, abyś „porzucił” zastanawianie się nad „dlaczego”.
WIEDZ, ŻE JESTEŚ MIŁOŚCIĄ I ŻE JESTEŚ NA ZIEMI, ABY NIĄ BYĆ... ABY ZMIENIĆ WIBRACJE ZIEMI W ŚWIAT, KTÓRYM, TWOIM ZDANIEM, JEST MIŁOŚĆ.
Jednak w nas tkwi chęć poznania przyczyn, skutków i tego, jakie kłamstwa nam wmawiają.
I dlatego Wibracje Waszej Planety zmieniają się szybko… abyście mogli odkryć te kłamstwa.
Tak wiele wychodzi na światło dzienne, prawda?
Tak, i dlatego zastanawiamy się, co jest Prawdą, a co nie.
Najdroższy Blossom, Najdroższe Dusze… WY… POPRZEZ BYCIE SOBĄ… POPRZEZ ROZUMIENIE, ŻE JESTEŚCIE ŚWIATŁEM… UMOŻLIWIACIE WEJŚCIE WYŻSZYM ENERGIOM.
Te Wyższe Energie, choć być może „tymczasowo ingerują” w twój „charakter” … pozwalają na ujawnienie się tych Prawd.
Z tego powodu ciemność nie ma już szans na odzyskanie swojej mocy.
Dlatego wszystkie kłamstwa, które wymyślili, aby ukryć PRAWDZIWE ŚWIATŁO DNIA… MUSZĄ wyjść na jaw i zostać zaprezentowane, gdy ciemność ustąpi.
W tej chwili... strzępki Prawdy są odkrywane i rozprzestrzeniają się po całej waszej Planecie wśród tych, którzy są przebudzeni i poszukują Prawdy.
Nadejdzie czas, kiedy takie „odkrycia” będą znane każdemu.
ABY CAŁA PRAWDA ZOSTAŁA UJAWNIONA.
Wszystko to zajmuje czas. To… nie będzie/nie może… być objawieniem z dnia na dzień. Gdyby tak było, panowałby chaos.
Powoli Boski Plan zmierza w kierunku pełnego ujawnienia WSZYSTKIEGO, co wydarzyło się na waszej Planecie.
Jednak… aby to nastąpiło, konieczna jest Wielka Zmiana.
Czy mówisz tu o wcześniejszych wzmiankach o „Wydarzeniu”… „Zdarzeniu” itp.?
Mówimy o wstępnych zmianach, które obudzą jeszcze więcej.
Na przykład ostatnio nastąpiła „częściowa” zmiana.
Energia wzrosła dla dobra ogółu.
I chłopcze, czyż ich nie poczułem! Za każdym razem, gdy kładę się i zamykam oczy, czuję się, jakbym kręcił się do tyłu przez wir. Próba utrzymania równowagi na stojąco jest jak bycie pijanym. Głosy brzmią, jakby wzmacniacz był podkręcony na maksa… Nigdy nie czułem tak silnych Energii.
Podobnie jak wielu innych, Blossom. Kiedy WIESZ, że to „prosta” sprawa dostosowania się twoich fizycznych Istot, wtedy pozbywasz się strachu. Dla tych, którzy nie wiedzą… następują wizyty u lekarzy.
Więcej takich wydarzeń będzie się odbywać regularnie… ale nie będą one TYM WYDARZENIEM.
Jak mówimy… są one środkiem do osiągnięcia OGROMNYCH ZMIAN.
To dziwne… w tym, że tak wiele, wiele, wiele osób przechodzi przez własne indywidualne wstrząsy na głębokiej skali Serca. Każdy, kogo znam, przechodzi przez coś i ludzie piszą, mówiąc to samo… a jednak wydaje się, że z tego wynika Wewnętrzna Siła. Trudno to wyjaśnić.
Pozwól nam pomóc. Te „zobowiązania” są nieodłączną częścią twojego powstania. Wszystko, co jest „dane” jednostce do rozwiązania, jest częścią planu tej Duszy. Umowy zawarte wcześniej.
Nic nie dzieje się przypadkiem.
Uzasadnienie może nie być oczywiste „nigdy” przez całe życie… albo może zostać zrozumiane natychmiast, albo w pewnym momencie.
Tak czy inaczej… jest to dla Twojego Najwyższego Dobra i Dobra Wszystkich.
Jednakże drobne sprawy z pewnością nie służą Dobru Ogólnemu.
Tak, Blossom. Wszystko… i sposób, w jaki się dostosowujesz i przechodzisz… jest dla Najwyższego Dobra Wszystkich.
Wielu zgodzi się, że sposób, w jaki podchodzimy do spraw dużych i małych, świadczy o „innej inteligencji serca” niż ta, którą stosowaliśmy wcześniej.
Zobacz w tym Wzrost Duszy. Akceptowanie Światła Jaźni.
Och, to takie piękne. Akceptacja siebie Światło. Dziękuję.
Jednak to jest Kwitnąca Prawda. Każda DUSZA zaczyna naprawdę i Prawdziwie TO „ROZUMIEĆ”.
Oni CZUJĄ kim są. Nie życzą sobie… nie mają nadziei… nie chcą być… jeszcze…
NAPRAWDĘ ZNAJĄC TĄ LEKKĄ MIŁOŚĆ DO SIEBIE.
W tym kontekście… człowiek staje się bardziej zdeterminowany, aby odegrać swoją rolę.
Ta WIEDZA… jest czymś, na co Dusza cierpliwie czekała.
TO OSIĄGNIĘCIE… TO UZNANIE SILNEJ WŁASNOŚCI MA OGROMNY WPŁYW NA TO, KIM JESTEŚ I JAK POSTĘPUJESZ.
W ŚWIETLE.
W MIŁOŚCI.
W PRAWDZIE.
UFAJ, ŻE TO, CO MUSISZ WIEDZIEĆ, ZOSTANIE CI PRZEDSTAWIONE, GDY BĘDZIESZ TEGO POTRZEBOWAŁ.
UFAJ TOBIE.
UFAJ SWOIM UCZUCIOM.
UFAJ BOSKIEMU PLANOWI…
W WIEDZY JESTEŚCIE CUDOWNYMI ISTOTAMI ŚWIATŁA… zamieszkującymi Planetę Ziemię… Służącymi jej… Służącymi innym… Służącymi sobie… aby WPROWADZIĆ WASZĄ PLANETĘ DO…
JAŚNIEJSZA, LŚNIEJSZA ISTOTA MIŁOŚCI.
Dzięki, chłopaki. Naprawdę mi się podobał dzisiejszy dzień. Płynął tak łatwo. Jasne… śniadanie! Wdzięczność. Kochająca służba. JESTEM!