Federacja Światła: Pogoda
Kanał: Blossom Goodchild | Źródło
Dzień dobry! Siedzę tu już dziesięć minut, próbując wymyślić coś nowego i ekscytującego do rozmowy.To wpisuje się w twoją mądrość. Wtedy pomyślałem, po 20 latach prawie cotygodniowych pogawędek… Nie dziwię się! OK… Twoja kolej.
Dzień dobry, Blossom. Dzień dobry Każdej Cudownej Istocie Ludzkiej, która znajduje ukojenie w naszych przedsięwzięciach.
Wielu tak, rzeczywiście. Jednak wasze oceny w oglądalności spadają. Nie żebym liczył i nie żebym mógł coś z tym zrobić. To tylko obserwacja. Nie przeszkadza mi to. Jest, jak jest. A tobie? Pewnie nie.
Najdroższy Blossom. Nie nam to „przeszkadzać”. Twój sposób myślenia jest nam znany… i dlatego będziemy kontynuować, a tym, którzy znajdują pocieszenie w naszych słowach, jesteśmy Wdzięczni. Nawet gdyby pozostało tylko dziesięć Dusz… z radością pomożemy tym dziesięciu Duszom.
Tak. Zgadzam się. Nie korzystam z mediów społecznościowych, co z pewnością pomogłoby w dotarciu z przesłaniem do szerszego grona odbiorców, ale po prostu nie jestem tym zainteresowany.
Kwiecie, ci, którzy nas/ciebie znajdują… odnajdują swoją Prawdę w tym, co przynosimy. Nie ma znaczenia, jak ani przez kogo, Dusze odnajdują swój Spokój, odnajdują swoją drogę. Liczy się tylko to, że to robią!
No właśnie. Więc… cena ryb w dzisiejszych czasach? Pogoda? A wiesz, o pogodzie możemy porozmawiać, jeśli będzie nam pasować?
Pogoda to temat, o którym łatwo mówić, Blossom, bo nie jest już naturalna. Tak po prostu.
Dawno, dawno temu… natura była zupełnie inna. BYŁA naturalna. Należała do własnego systemu i wspomagała ziemię w sposób niezbędny do wzrostu, zapewniając odpowiednią ilość słońca i deszczu oraz wiatry do rozsiewania nasion itd. Teraz to człowiek decyduje, jak ona działa i jak może niszczyć. Niestety, jest wykorzystywana do siania zniszczenia i śmierci, często po to, by odwrócić na nią uwagę, odsuwając ją od czegoś, co jest maskowane.
Istnieje wiele ukrytych przyczyn występowania destrukcyjnej pogody. Ponownie… wymyślonych przez tych, których wolą jest niszczenie, a nie wzmacnianie.
Jednakże ten typ manipulacji również dobiega końca, tak jak i wiele innych, które nam nie służą.
Miło to słyszeć. Jednak, szczerze mówiąc, wszystkie te rzeczy, o których mówisz, nie wydają się zbliżać do końca, ani nie wydaje się, żeby miały się ku końcowi. Gdybym zapytał cię, jak długi dokładnie jest sznurek, wiem, że odpowiedziałbyś: „Jak długi jest kawałek sznurka?”. Moja dziecinada chciałaby wiedzieć… jednak wiem, że nie potrafisz podać czasu… bo nie chodzi o „czas” jako taki… bardziej o dopracowanie spraw i cierpliwe czekanie na ich rozwój.
Zgadza się, Blossom. Dlatego tak ważne jest, aby Każda Dusza jak najlepiej wykorzystała to, czym wie, że jest. To, czym odkrywa, że jest.
Od czasu do czasu warto kwestionować to, co robimy.
Czy spełniasz pragnienia swego serca?
Czy NAPRAWDĘ znajdujesz czas, aby CIESZYĆ SIĘ tym, kim jesteś?
Tylko WY, KAŻDY Z NAS… jako on sam… tworzycie świat, w którym chcecie żyć.
TO TY PODNOSISZ SWOJĄ DUSZĘ… ZROZUMIAŁEŚ TO I ROBISZ W TYM WIELKIE POSTĘPY.
Łatwo mi ocenić swój nastrój i to, czy zdecyduję się podjąć wysiłek, aby go zmienić, jeśli jest on przygnębiający. Mimo to mieszkam w pięknej części świata. Oszałamiające otoczenie itd. Jednak dla tych, którym bomby spadają pod same drzwi, myślę, że jest to o wiele trudniejsze.
Rzeczywiście, Blossom. Czy jednak wierzysz, że takie Dusze wybrały życie w takich okolicznościach?
No cóż, tak nam powiedziano.
Co o tym myślisz?
Cóż, w pewnym sensie mogę się z tym zgodzić… ale za tym wyborem musi kryć się bardzo dobry powód.
Jest. Zawsze jest. W przeciwnym razie nikt nawet nie myślałby o takim życiu.
Wszystkie Dusze odgrywają swoje role. To może być bardzo skomplikowane do wyjaśnienia. Każda Dusza, na swój sposób, służy Całości. Wszystko, co dana Dusza „przeżywa”, wpływa na Całość. W ten sposób tworzymy doświadczenie dla siebie nawzajem.
Rozumiemy, że trudno Ci pojąć, że grasz rolę „wewnątrz” Gry. Brakuje Ci sposobu, aby to wyjaśnić.
Kiedy nie jesteś już w Grze… dostrzegasz zupełnie inną perspektywę na WSZYSTKO.
Kiedy więc tak naprawdę opuszczamy Grę? Czy wtedy, gdy ją opuszczamy?
Tak.
Niektórzy jednak uważają, że jesteśmy w pułapce i wciąż się reinkarnujemy, aby karmić ciemność, która żyje naszym Światłem.
Blossom, jeśli tak wybiorą, by wierzyć... niech tak będzie dla tej Duszy... by żyła tą Prawdą... dla nich.
Inni, którzy wierzą, że powracają, aby doświadczyć wielu, wielu różnych przejawów życia, aby pogłębić rozwój swojej Duszy, stać się lepszymi ludźmi i wprowadzić zmiany, wówczas jest to ich Prawda… którą wcielają w życie.
Dobrze. Długo zastanawiałem się, czy poruszyć ten temat. Niektórzy twierdzą też, że jesteśmy uwięzieni w kopule i kiedy przejdziemy nad nią i ujrzymy Światło, powinniśmy się od niej odwrócić, ponieważ jest to pułapka, która ma nas zatrzymać w kopule, abyśmy mogli powrócić i nakarmić ciemność. Że odwracając się od Światła, uwalniamy się od tego ziemskiego koła.
Skąd wiesz, Blossom, że ta „koncepcja” nie jest sztuczką, mającą na celu odciągnięcie cię od Światła?
Nie! O to właśnie chodzi. Kiedy pierwszy raz o tym usłyszałam, kilka lat temu, byłam głęboko przygnębiona, ponieważ byłam z obojgiem rodziców i mężem, kiedy odeszli i powiedziałam im, żeby szukali Światła. Niestety, wiele rzeczy rezonowało z tą koncepcją pułapki, dotyczącą tego, dlaczego ciągle wracamy. Mówią, że „Bóg” może doświadczać wszystkiego przez nas, a argument brzmiał… „Ile razy Bóg musi doświadczać tych samych okrucieństw w kółko?” i wiele innych czynników w tej teorii, które rezonowały, ale jednak coś we mnie się z nią nie zgadzało. Co o tym sądzisz? Wiele dusz, które doświadczyły NDE, mówiło, że spotkały Światło (Boga) i nie chciały wracać, ponieważ było po prostu tak pięknie być w Domu.
KWIAT I KAŻDY Z NICH… GDY POCZUJESZ ŚWIATŁO… GDY NAPRAWDĘ GO DOŚWIADCZYSZ… WIESZ!
WIESZ, ŻE SPĘDZASZ CZAS W DOMU.
NIC NIE MOŻE SYMULOWAĆ TEJ WIEDZY.
Mówi się jednak, że ciemność jest na tyle sprytna, że potrafi tworzyć hologramy, dzięki którym możemy mieć wrażenie, że takie rzeczy dzieją się naprawdę.
Niektórzy tak mówią. Niektórzy mówią wiele rzeczy.
Dokładnie! Dlatego nie wiemy, w co wierzyć. Nie wiemy, co jest Prawdą, a co nie.
A jednak twierdzimy co innego, Blossom.
Mówiliśmy już o POZNANIU PRAWDY, gdy chichocze dziecko, gdy rozkwita róża, gdy ktoś okazuje ci dobroć, albo gdy ty… WIESZ, ŻE TO MIŁOŚĆ. Zgadza się?
Prawidłowy.
Kiedy oglądasz film, który przedstawia Ci Istotę Światła lub krainę niezwykłego piękna… czy uważasz, że to Prawda?
Nie. To symulacja.
Czy jednak odczuwasz w tym miłość?
Zaczynam sobie wyobrażać, jak cudownie byłoby znaleźć się naprawdę w takim miejscu.
Jednak wiesz, że nie bierzesz w tym udziału, gdy oglądasz film, ponieważ wiesz, że oglądasz film. Zgadza się?
Prawidłowy.
Tak samo, Najdroższy Kwiatuszku, Najdroższe Dusze, które zmagają się ze zrozumieniem takich rzeczy z pozycji, w której się znajdują…
GDY WIESZ, ŻE JUŻ NIE BĘDZIESZ W FILMIE…
GDY WIESZ, ŻE ŚWIATŁO, KTÓRE CZUJESZ, JEST RZECZYWISTE I PRAWDZIWE…
WIESZ… CZUJESZ TO PRAWDĘ.
MIŁOŚĆ ŚWIATŁO JEST JEDYNĄ RZECZĄ, KTÓRA JEST PRAWDZIWA.
FAŁSZYWE PROJEKCJE NIGDY NIE MOGĄ ODPOWIADAĆ PRAWDZIWYM.
Czy więc mówisz, że kiedy przechodzimy przez zasłonę… Światło, które jest nam prezentowane, jest prawdziwe… czy sztuczką?
Blossom… tylko ty to WIESZ. Każdy i Każdy będzie o tym wiedział, kiedy i jak to się u nich wydarzy.
Ponieważ oni BĘDĄ WIEDZIEĆ.
Nie sądziłem, że udzielisz mi jednoznacznej odpowiedzi!
A jednak tak się stało. KAŻDA DUSZA musi zaufać temu, kim jest… i co czuje. Nie możemy tego zrobić za ciebie. Powiedzenie „Nie, to nie jest sztuczka” albo „Tak, to jest”… odbiera ci poczucie siebie.
Tak czy inaczej, Blossom… ŚWIATŁO W TOBIE I W KAŻDYM Z NICH… ZAPROWADZI CIĘ DO DOMU, BEZ WZGLĘDU NA TO, JAKĄ ŚCIEŻKĘ WYBIERASZ WIARĘ LUB JAKĄ PODĄŻASZ.
Nie ma potrzeby rozwijać tego tematu, ale pamiętaj, że istnieje wiele ścieżek, którymi możesz się cieszyć, będąc Światłem i WIEDZĄC kim jesteś.
TY DECYDUJESZ.
TY DOKONUJESZ SWOICH WYBORÓW.
UFAJ SOBIE I SWOJEJ WEWNĘTRZNEJ WIEDZY.
Nie jesteśmy tu po to, by mówić wam, co jest, a co nie jest. Przychodzimy, by powiedzieć wam, że WSZECHWIEDZA jest w każdym z nas… a zatem każdy jest zdolny i zdolny do czynienia tego, co słuszne w jego Wiedzy i Rozumieniu, w dowolnym momencie.
KOCHAMY CIĘ.
Tak. Cóż, nic nie wiadomo o kwestii „pułapki duszy”. Jak powiedziałeś, niektórzy twierdzą, że „pułapka duszy” to pułapka, która ma wmówić, że pułapka istnieje! KTO WIE, DO DIABŁA! Ostatecznie… jedno wiemy na pewno: jesteśmy ISTOTAMI WIELKIEGO ŚWIATŁA… i to pomoże nam przez TO WSZYSTKO przejść.
Z Wdzięcznością.
Z Miłosną Służbą.
JA JESTEM.
https://eraoflight.com/2025/08/03/the-federation-of-light-the-weather/#more-367524
