piątek, 14 października 2016

punkt widzenia...


Jesteśmy nieskończenie kreatywni! Ma to jednak wady i zalety... Wady są takie, że obecnie w Internecie można przeczytać wszystko... z czego wiele to prostu nasze kreatywne fantazje...zwłaszcza w sferze duchowej i kosmicznej.

Pamiętajmy, że prawda i odpowiedzi są głęboko w nas samych.

Zewnętrzne informacje mogą służyć jako potwierdzenia, ale zawsze bądźmy pewni, że nasze serce autentycznie rezonuje z nimi, czyli czuje się z nimi *dobrze*. (choć to też nie oznacza, że to z czym czujemy się dobrze nie jest jakąś fantazją... Po prostu bądźmy świadomi, że to obecnie z nami rezonuje, ale to po prostu jeden punkt widzenia, równy każdemu innemu. Nie przekonujmy do niego innych, bo on jest tylko dla nas, na obecny czas, może tylko chwilowy).

Dla przykładu: Jezus; oto co można przeczytać w Internecie (nie zmyślam, a Ci którzy to głoszą są bardzo przekonani o prawdziwości tego)

Jezus nigdy nie istniał.
Jezus rzeczywiście istniał.
Jezusów było troje.
Jezus nigdy nie był ukrzyżowany.
Jezus był ukrzyżowany.
Jezus nie miał żony ani dzieci.
Jezus miał żonę i dzieci.
Jezus miał jedno dziecko.
Jezus miał kilka dzieci.
Jezus był zwykłym człowiekiem.
Jezus był zhybrydowany.
Jezus był z najwyższych sfer ponad ewolucją duchową.
Jezus był w trakcie ewolucji duchowej
Jezus....

Sam dla siebie czuję kim był Jezus.. Czuję jego ścieżkę, znam kilka aspektów jego życia... Nie twierdzę że wiem wszystko, ale wiem to, co mam wiedzieć dla samego siebie...

Zachęcam Was do poszukiwań w głębi siebie odpowiedzi na każde pytanie!