wtorek, 1 listopada 2016

Mój przekaz do przebudzonych.

Widzisz jest tak iż ktoś coś przekazuje ... dlaczego, z jakiego powodu? zazwyczaj jest on dokładnie ukryty, ale efekt wywołujący ten przekaz świadczy o intencjach przekazujących niezależnie od podanych treści. Zawsze , lub prawie zawsze przy tego typu przekazach ( dokładnie nieprzestawiających zdarzenia) jest użyty podstęp wykorzystujący kompletny brak informacji na temat odbiorcy. Nie jest tak iż ta przedwieczna gra już się skończyła ( teraz już prawie tak bo do otworzenia Wrót między Wymiarowych mamy mało czasu/), opcja tracąca władzę i moc sprawcza walczy do końca. Taką ma naturę ale również ciągnąc za sobą zwolenników ( którym mydli oczy i obiecuje gruszki na wierzbie oraz zastrasza czym się da) gromadzi kolejnych niewolników którzy nadal będą dla nich przetwarzać energię. Tu nie ma bezinteresownych informacji , jest interesowna dezinformacja. Nie skupiaj się na tych skomplikowanych opisach ble ble , ble a zrób konkretną analizę faktów odpadnie ściema zostaną zdarzenia które zaistniały naprawdę. Obarczanie tych czy tamtych ( nazewnictwo) to tylko odwracanie uwagi i mieszanie pojęć, to obecnie jest bez znaczenia.
Faktów jest kilka ... 1.Komuś przybyłemu zachciało się zniewolić tych których zastał na ziemi. 2. Odbyły się walki. 3. Ktoś zdobył dominację nad Ludźmi i ziemią. 4. Znał możliwość przestawienia parametrów ziemi by zamknąć korytarze kontaktowe między światem materialnym ziemskim a innymi wymiarami. 5. Zrobił to precyzyjnie wykorzystując możliwość przesunięcia osi ziemi , zmieniając częstotliwość wibracyjną i przepływ czasu. 6. Stworzył gęstą sieć energetyczna wokół ziemi zastępującą częściowo pole morfogenetyczne z którym Ludzie połączeni są przez swoje DNA. 7. Zestroił ową sieć z ludzkim mózgiem , zablokował ludziom dostęp do dawnej pamięci i części frekwencji w DNA. 8. Powstała sytuacja kręcącej się w koło w swoich cyklach ziemi bez możliwości otrzymania energii kosmicznej wynoszącej ją w wyższy wymiar ponieważ nie zgrywały się ze sobą już portale przesileniowe czterech por roku przekazu energii kosmicznej. 9. Ziemia w tym energetycznym kokonie kręciła się w koło , miast się podnosić gdy była już na szczycie, odkręcała się o 180 stopni i spadała w dól niszcząc zbudowane już cywilizacje ludzkie. 10.Obecnie jesteśmy w momencie końca dużego cyklu galaktycznego na który składają się 4 cykle po około 26 tys lat, czyli naszego 4-tego. Ma on niezmierne znaczenie w skali kosmosu bo oddziałuje na wszystkie z nim związane mniejsze i większe cykle zmian. 11.Dlatego walka o dominacje przybrała tak wielką i ważną skalę, bowiem ziemia ustawia się po raz kolejny w korytarzu kosmicznym umożliwiającym jej wyjście z tej wielotysięczny czas uwięzi. 12. Co było ważne? Odblokowanie pierwotnego wzorca czasu i ustawienia wibracji ziemi według pierwotnego wzorca DNA. Zsynchronizowanie z nim wibracji najważniejszych czakramów ziemi biorących udział w obecnym przestawieniu jej parametrów. 13.Pozostała już tylko formalność dopływu energii kosmicznej dokładnie w punkt SAC - istotnie sacrum , świtę świętych. A to stanie się już niebawem,i otworzy się czas wejścia ziemi i ludzi w tak dawno zablokowaną dla nas drogę wyjścia z tego wymiaru. Będziemy przechodzili na Nową dla nas ziemię ale tą istniejącą od zawsze w innej wyższej wibracji z którą nie mogliśmy się połączyć przez te wszystkie blokady.
I to już zdecydowany koniec tych wszystkich bajader w naszej Ludzkiej świadomości , bo razem z uderzeniem w jądro ziemi tej przeolbrzymiej energii spadną z niej wszystkie blokady co również przełoży się na zdjęcie ich naszej świadomości. U każdego stanie się to na miarę jego osobistego rozwoju by mógł udźwignąć wibrację wiedzy.Systematycznie Ludzkość będzie przechodziła na Nową ziemię , ci co wybrali inaczej bo nie są jeszcze gotowi przejdą na planety o podobnych parametrach doświadczeń jak ziemskie. Naprawdę nie mamy żadnego powodu do strachu żadnego. Wszystko co przejawia się jeszcze jako strach wywołujący agresje jest tylko oczyszczaniem naszych osobistych i zbiorowych przestrzeni ze starych jego osadów.
Jak to wygląda? ano przez wiele setek tysięcy lat żyliśmy ciągle w presji strachu , w naszej świadomości powstał jego osad na samej jej dnie, gruby i twardy, bowiem długo gromadzony. Teraz popłynęła do nas bardzo mocna świetlista energia która mocą swoją spowodowała poruszenie tego "osadu strachu" . Jego poruszone cząstki zaczęły unosić się do góry ( jak w zabełtanej wodzie) i wywoływać w nas irracjonalne reakcje na różne zdarzenia. Ponownie zaczęliśmy się konfrontować z tym co kiedyś osiadło w nas jako nie do końca załatwione sprawy. One musiały się zademonstrować i wywołać w nas reakcje , które są dowodami na obecny poziom naszego rozwoju duchowego. One określają nasz poziom wibracji , naszą barwę osobistą i moc sprawczą. Naprawdę nie ważne co o sobie mówisz , ważne co na wskutek słów i myśli swoich byłeś w stanie zrobić.I to jest ten "egzamin" kim jesteś? A nie co o sobie myślisz , że kim jesteś?
Teraz są już ostatnie momenty osobistych korekt , osobistych wysiłków podnoszenia swoich wibracji. Warto to uczynić, warto wyjść z mentalnego uzależnienia od strachu, warto pokonać jego wszystkie majaki w nas.Bowiem tylko ta energia daje nam siłę startu w wyższy wymiar. Odwrócenie całej wpajanej nam dotychczasowej wiedzy to pokonanie siły tego wpisu , który przez te długie lata trzymał nas w niewoli wykonywania wkodowanych poleceń określających nasz styl życia. Każdy z nas jest ważnym ogniwem w łańcuchu rozwoju duchowego otaczającego ziemię, każdy ma tu swoją bardzo ważną rolę. I to tyle.
źródło
artykuł ze strony - link